Konkretny cel Rafała Majki na Tour de France 2017. "Chcę być w pierwszej piątce"

Materiały prasowe / Fot. Bora-Hangrohe
Materiały prasowe / Fot. Bora-Hangrohe

Polski kolarz zdaje sobie sprawę, że jest jeszcze za wcześnie na zwycięstwo, czy choćby podium, w tym najbardziej prestiżowym wyścigu świata. Ale za kilka lat...

Rafał Majka przygotowuje się obecnie do pierwszego startu w tym sezonie - Challenge Mallorca (26-29.01.). Polski kolarz przebywa w Hiszpanii, gdzie korzystając z dobrej pogody "kręci" kolejne kilometry. Znalazł również czas na spotkanie z dziennikarzem hiszpańskiego portalu "Siglo XXI", Rafaelem Merino.

- Jestem znany z dobrej jazdy w górach - przyznał brązowy medalista ostatnich igrzysk olimpijskich. - Chciałbym w najbliższych latach poprawić jeszcze swoją jazdę w jednodniowych wyścigach. Rywalizacja w Rio de Janeiro pokazała, że jestem w stanie walczyć o czołowe lokaty w klasykach.

Majka odniósł się także do Tour de France, w którym pojedzie jako lider grupy Bora-Hansgrohe (i dlatego raczej nie wystąpi w Tour de Pologne, o czym pisaliśmy kilka dni temu). - Mój cel? Miejsce w czołowej piątce - zadeklarował mocno i wyraźnie. - W przyszłości oczywiście chcę być na podium, ale w 2017 roku może być na to jeszcze za wcześnie. Zarówno ja, jak i cały zespół potrzebujemy zebrać nieco doświadczenia.

Christopher Froome? Czy to główny faworyt do kolejnego triumfu w Wielkiej Pętli? Przypomnijmy, że w ostatnich czterech latach kolarz urodzony w Nairobi aż trzykrotnie stawał na najwyższym podium (2013, 2015, 2016). Co o jego dominacji sądzi nasz zawodnik? - Obecnie pokonać Froome'a będzie bardzo trudno - przyznał Majka. - Zarówno on, jak i cały zespół Sky wykonują perfekcyjną robotę. To jest numer jeden i trudno z tym w ogóle polemizować. Na razie muszę się skupić tylko na sobie, nie będę oglądał się na Chrisa, bo to do niczego nie doprowadzi. A w przyszłości? Kto wie? Przecież nikt nie wygrywa w nieskończoność. Kres Froome'a też nadejdzie. Mam nadzieję, że wtedy będę w optymalnej formie.

ZOBACZ WIDEO Powodzie i górskie lawiny znów powstrzymały Rajd Dakar (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
apollo3300
18.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cel wyśmienity, ale wolałbym widzieć Rafała w Paryżu na podium po raz trzeci w koszulce w grochy, jako lider klasyfikacji górskiej !!!!!!!!!!!!!!!
A za rok na podium w żółtej i w grochy jedno
Czytaj całość