- Emocje były tak duże, że dwie godziny po mecie, kiedy jadłem kolację, utknęła mi ość ryby w przełyku. Następnego dnia trafiłem do szpitala - powiedział Radosław Kwiatkowski, straszy brat Michała.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVN24/x-news
Źródło artykułu: