Keirin to bardzo ciekawa konkurencja kolarstwa torowego, której charakterystycznym elementem jest obecność na torze człowieka jadącego na motorowerze. Kolarze najpierw pokonują 3 okrążenia za motocyklem, który stopniowo zwiększa swoją prędkość. Kolejne 3 kółka zawodnicy pokonują już bez "dodatkowego pojazdu" i walczą o jak najlepsze miejsce na mecie.
W I rundzie keirinu rozegranych zostało 5 biegów eliminacyjnych po 6 zawodniczek w każdym. Bezpośredni awans do II rundy otrzymują 2 najlepsze zawodniczki w swoich wyścigach. Urszula Łoś i Marlena Karwacka zajęły odpowiednio 5. i 3. miejsce, dlatego o przepustkę do kolejnego etapu musiały powalczyć w repasażach.
Niestety w swoim biegu repasażowym Urszula Łoś zajęła ostatnie - 6. miejsce, a Marlena Karwacka finiszowała na 3. pozycji. W tej sytuacji niestety obie nasze reprezentantki zakończyły swoją rywalizację w tej konkurencji, ponieważ premiowane awansem były tylko dwie pierwsze lokaty.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Wołosz ma plan na siebie po zakończeniu kariery. "Przewinęło mi się przez uszy"
Zobacz też:
Paryż 2024: Polki powalczą o awans w repasażach w keirinie