Marcin Różalski wściekł się po pytaniu dziennikarza. "Cofnij to, bo wywołałeś moje wku*wienie"

Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Marcin Różalski
Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Marcin Różalski

W środę odbyła się konferencja prasowa przed galą DSF Kickboxing Challenge 14, gdzie jedną z głównych walk będzie starcie Marcina Różalskiego z Jeromem Le Bannerem. "Różal" po jednym z pytań nie wytrzymał i ostro odpowiedział dziennikarzowi.

Przed walką Marcina Różalskiego z Fernando Rodriguesem Juniorem na KSW 39 wiele razy wspominało się o walce "dobra ze złem". Wszystko to w nawiązaniu do innej wiary obu zawodników. Na konferencji prasowej przed kwietniową galą DSF 14 aspekt ten został ponownie poruszony, jednak dziennikarz zadający pytanie nie spodziewał się takiego poruszenia "Różala".

- Nie róbmy szamba, dobrze? Skupmy się na wymiarze sportowym gali, a nie na wymiarze ku*wa paradoksu jakiegoś. Dobro i zło. To znaczy, że ja znowu będę ten zły? To powiedz kolego, jeśli chcesz zrobić ze mnie złego. Ile w tym roku, mamy marzec, wpłaciłeś na fundacje charytatywne? Bo ja na przykład wykupiłem osiem koni rzeźnych, które szły na kiełbasy, adoptowałem dwa psy i wpłaciłem ponad 50 tysięcy złotych na fundacje. Nie mówię tego w kategorii napinania się, tylko przestań już pie*dolić o tym złym - odpowiedział "Różal".

Były mistrz federacji KSW w wadze ciężkiej, a obecnie zawodnik walczący pod szyldem DSF, kontynuował jednak wątek, mówiąc nieco więcej na temat swojego podejścia do poruszonego tematu.

- Jakie mam podejście do religii? Dla mnie nie istnieje żadna religia. Żadna. Dla mnie istnieje przyroda, pomoc potrzebującym i to wszystko. Proszę cię, cofnij to pytanie, bo w tym momencie wywołałeś wielkie wku*wienie moje. Przepraszam za wulgaryzmy, ale mam czasami dość takiego pie*dolenia - zakończył Różalski.

Gala DSF Kickboxing Challenge 14 odbędzie się już 13 kwietnia w warszawskim Torwarze. Oprócz pojedynku Marcina Różalski z Jeromem Le Bannerem kibice zobaczą w formule kickboxingu takich zawodników, jak Daniel Omielańczuk, Karol Celiński czy Paweł Biszczak.

ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow po KSW 42: Absolutnie nie żałuję niczego, cieszę się z bardzo dobrej walki

Źródło artykułu: