Rosyjski minister naprawdę to powiedział. W mig zareagował Bortniczuk

Getty Images / Alexander Shcherbak\TASS / Na zdjęciu: Oleg Matytsin
Getty Images / Alexander Shcherbak\TASS / Na zdjęciu: Oleg Matytsin

Oleg Matytsin jest przekonany o tym, że bez rosyjskiego sportu rozwój świata jest niemożliwy. "Świata i okolic" - nie wytrzymał minister Kamil Bortniczuk.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosyjski sport w ostatnich dniach otrzymuje cios za ciosem od federacji sportowych, które w odpowiedzi na bestialski napad reżimu Władimira Putina na Ukrainę zawieszają drużyny i reprezentantów z Rosji.

Minister sportu Federacji Rosyjskiej, Oleg Matytsin, w poniedziałek wypowiedział się w mediach na temat sankcji nakładanych na rosyjskich sportowców. Padły zaskakujące słowa.

- To, co się obecnie dzieje, można uznać za dyskryminację na tle narodowościowym. Zawsze podkreślałem, że Rosja jest krajem samowystarczalnym o stabilnej dynamice rozwoju kultury fizycznej i sportu. Przyjęliśmy strategię, wszystkie kierunki będą nadal realizowane - podkreślił Matytsin, cytowany przez portal sports.ru.

ZOBACZ WIDEO: Sporty zimowe nie są domeną Polaków? "Często nie mamy warunków, żeby trenować"

Działacz dodał, że Rosja zamierza nadal wchodzić w interakcje ze środowiskiem sportowym świata, pomimo zaleceń Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), który wezwał do jej izolacji.

- Nie będziemy się izolować. Wszyscy rozumieją, że bez rosyjskiego sportu rozwój świata jest niemożliwy - podsumował rosyjski minister. Na jego słowa zareagował na Twitterze Kamil Bortniczuk. "Świata i okolic" - zakpił polski minister sportu.

Zobacz:
Oddał życie w obronie ojczyzny. To ukraiński biathlonista
Oficjalnie: Lekkoatleci z Rosji i Białorusi zawieszeni