Rafał Jackiewicz poznał rywala, Władimir Kliczko powalczy dopiero w marcu - przegląd wydarzeń ze świata boksu

Po wielu tygodniach oczekiwania Rafał Jackiewicz wreszcie poznał rywala. Do starcia z udziałem "Wojownika" może dojść w Polsce. O walkę mistrzowską, tyle że w wadze ciężkiej, zabiega Samuel Peter, który niebawem znów pojawi się na ringu. Z kolei Władimir Kliczko nie będzie boksował aż do marca przyszłego roku.

Delvin Rodriguez przeciwnikiem Rafała Jackiewicza

Zakończyło się długie oczekiwanie "Wojownika". Wiadomo już, że polski pięściarz skrzyżuje rękawice z Delvinem Rodriguezem w pojedynku eliminacyjnym do walki o pas mistrza świata federacji IBF w wadze półśredniej. To efekt decyzji Joshuy Clotteya, który postanowił wycofać się ze starcia z Rafałem Jackiewiczem.

- Cieszę się na tę walkę, bo z Clotteyem wolałbym spotkać się już w pojedynku o mistrzostwo świata - przyznał "Wojownik" w rozmowie z serwisem bokser.org.

Gdzie dojdzie do konfrontacji obu pięściarzy? - Znając możliwości Andrzeja Wasilewskiego, walka odbędzie się w Polsce - stwierdził.

Jeśli wszystko ułoży się po myśli promotorów Polaka, pojedynek zostanie zorganizowany 14 listopada w katowickim Spodku.

Samuel Peter nie próżnuje

Były mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej robi wszystko, by otrzymać kolejną szansę walki o pas i już niebawem ponownie pojawi się na ringu. Po zwycięstwie Marcusem McGee, które miało miejsce 25 lipca podczas gali w Meksyku, tym razem Nigeryjczyk zmierzy się z Ronaldem Bellamym - 45-letnim pięściarzem z USA, który odnotował do tej pory 14 zwycięstw (9 przed czasem), 9 porażek (6 przed czasem) oraz 4 remisy. Pojedynek odbędzie się 12 września.

Przypomnijmy, że po porażce z Witalijem Kliczko (w październiku ubiegłego roku) Samuel Peter przeżywał duży kryzys. Przybrał na wadze, stracił formę, w efekcie przegrał na punkty z Eddiem Chambersem. Ostatnio jednak Nigeryjczyk ostro zabrał się do pracy i robi wszystko, by otrzymać kolejną mistrzowską szansę.

Władimir Kliczko vs Eddie Chambers w marcu przyszłego roku

Mistrz świata trzech federacji (IBF, WBO oraz IBO) wyjdzie na ring w marcu 2010 roku. Jego rywalem będzie Eddie Chambers. Oficjalnie starcie obu pięściarzy zostało przesunięte ze względu na kontuzję barku Ukraińca, lecz według niektórych informacji wpływ na tą decyzję miały też telewizje.

Jak powyższe doniesienia skomentował sam Władimir Kliczko? - Pieniądze nie są dla mnie priorytetem. Poza tym, oprócz stacji HBO, są też inne telewizje zainteresowane pokazywaniem moich walk. Sprzedajemy je do ponad 100 krajów - zaznaczył na łamach boxingscene.com.

Przypomnijmy, że po raz ostatni Ukrainiec pojawił się na ringu 20 czerwca. Jego przeciwnikiem był wówczas były czempion federacji WBA, Rusłan Czagajew. Pojedynek nie dostarczył spodziewanych emocji i Kliczko bez trudu zwyciężył.

Komentarze (0)