- Skąd mu do głowy przychodzi, że może ustać ze mną na ringu? Bo przegrałem z Austinem przez kontuzję? Najchętniej walnąłbym Adamka już teraz za takie głupie pomysły. Coś mu się chyba w głowie poprzestawiało, że może na mnie wyjść i ma szanse - mówił Andrzej Gołota w wywiadzie dla Super Expressu.
- A niech sobie gada, co chce. Ja nie walczę na słowa, tylko na pięści. A w tym jestem od niego lepszy - odparł Tomasz Adamek na łamach tej samej gazety. - Ja to się boję tylko Pana Boga! - zapewnił dodając, że o walce z rodakiem na razie nie myśli. Jest bowiem maksymalnie skoncentrowany na pojedynku ze Steve'em Cunninghamem, którego stawką będzie pas mistrza świata IBF.