Andrzej Gołota przez kibiców i fachowców skazywany był na zakończenie kariery po porażce z Rayem Austinem. Tymczasem promotor Don King i właściciel stacji Polsat – Zygmunt Solorz, chcą zorganizować walkę Gołoty z Tomaszem Adamkiem. Zanim do niej dojdzie Adamek 11 grudnia stanie do walki o pas mistrzowski ze Steve’em Cunninghamem. Gołota musi z kolei przejść operację kontuzjowanej ręki.
Zawodnicy na co dzień są przyjaciółmi. Na ringu uprzejmości będą jednak musiały pójść na bok. Przeszkodą nie są dysproporcje pomiędzy zawodnikami. Gołota jest wyższy i cięższy od Adamka, ale w przeszłości dochodziło już do walk pomiędzy takimi zawodnikami. Gołota ma jeszcze jeden problem. Po jego porażce z Austinem, żona Mariola zapowiedziała, że to koniec jego kariery i najważniejsza jest operacja ręki. Zapowiedziała nawet, że dla niej czas Gołoty już się skończył i nie ma co liczyć na jej wsparcie.
