Przeprowadzona przed kilkoma tygodniami rutynowa kontrola wykazała niewielkie spękania blachy łączącej elementy konstrukcyjne na dachu hali. Aby nie doszło do katastrofy budowlanej, zostaną zamontowane specjalne podpory podtrzymujące dach. Wstrzymano także część prac związanych między innymi z montażem materiałów ocieplających dach, aby go dodatkowo nie dociążać. Prace jednak są wykonywane na innych odcinkach i nie można mówić o opóźnieniach.
- Nie jest to jakaś wielka awaria, ale dobrze, że teraz to zauważono. Dach się nie zawali, ale np. pod naporem śniegu mogłyby wystąpić problemy. Podpory trzeba wstawić, żeby odciążyć konstrukcję i móc ją spokojnie pospawać - powiedział Dziennikowi Bałtyckiemu Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Po wykryciu nieprawidłowości na dach wkroczyły dwie kontrole, zlecone przez Urząd Miejski Sopot i firmę Budimex-Dromex politechnikom z Wrocławia i Krakowa. Ekspertyzy te mają dać odpowiedź, jak poważne są uszkodzenia i czy wzrosną przez nie koszty i zostanie opóźniony termin otwarcia hali. Byłoby to kolejne opóźnienie, gdyż początkowo hala miała zostać ukończona do końca roku, jednak po zmianie systemu ogrzewania zakończenie prac budowlanych przesunie się na czerwiec 2009.
Są to kolejne problemy z halą po kłótniach o finansowanie Drogi Zielonej, mającej być główną arterią prowadzącą do hali, a także z granicą Gdańska i Sopotu, którą władze obu miast chcą przesunąć, aby hala znajdowała się na samym środku (obecnie znajduje się po stronie Sopotu), na co nie zgadza się rząd.
Optymistycznym terminem oddania hali do użytku wydaje się być więc jesień 2009 roku. Na hali mają grać między innymi koszykarze Asseco Prokomu Sopot i siatkarze Trefla Gdańsk. - Mam tylko nadzieję, że problemy z dachem nie opóźnią terminu i będziemy mogli w nowej hali rozpocząć sezon 2009/2010 - powiedział Kazimierz Wierzbicki, prezes Trefla.
Na hali mają się odbyć między innymi mecze Mistrzostw Europy koszykarek w 2011 roku. Półtora roku temu obawiając się opóźnień przy budowie nowej hali Polski Związek Koszykówki zgłosił halę Olivia zamiast hali na granicy Gdańska i Sopotu jako trójmiejską arenę Mistrzostw Europy koszykarzy w 2009 roku.