W ostatniej serii rozegranej między obydwoma zespołami lepsi okazali się bostończycy, którzy wygrywając serię 3:1 bez problemu awansowali do finału American League. W samym meczu "Anioły" nie pozostawiły złudzeń. Już w 1. in. wypracowali trzypunktowe prowadzenie. Goście zdołali je odrobić w 4. zmianie po solo HR Manny Ramirez’a. Jednak kolejne inningi to pokaz siły Angels, którzy w przeciągu kilkunastu minut zdobyli siedem runów. Aż 5 RBI na swoim koncie zapisał Garret Anderson, który był najskuteczniejszym zawodnikiem w grze. Po dwóch fatalnych meczach John Lackey, który po kontuzji wrócił do składu prawie dwa miesiące temu, odniósł siódme zwycięstwo w tym sezonie.
Można powiedzieć, że po słabym początku regular season New York Yankees wreszcie wzięli się do roboty. O drugie miejsce w swojej dywizji powalczą z Boston lub Tampa Bay. Jednak jak na razie skupiają się na zbliżeniu do liderów dywizji East. W pierwszym meczu z Oakland Athletics, odbywającymi swoje tournee po wschodzie, poradzili sobie bez szwanku. Tylko w pierwszym inningu pozwolili im zdobyć run, którego autorem był Ryan Sweeney. Na miarę oczekiwań zaczął się również regularnie spisywać Alex Rodriguez, który w tym meczu zdobył 2 RBI i swojego 20. home runa w tym roku. Dwunaste zwycięstwo w tym sezonie odniósł Mike Mussina, który przez 6.0 inningów zaliczył 6 SO i oddał rywalom tylko jeden punkt.
Zdecydowanie najciekawsze spotkanie odbyło się na Chase Field w Phoenix, gdzie Arizona Diamondbacks podejmują swoich najgroźniejszych rywali z dywizji, Los Angeles Dodgers. Już pierwszy inning zwiastował wielkie emocje, który wygrali gospodarze 4:3. Po 3. in. powiększyli przewagę do trzech runów, a 2 RBI zdobył w tym czasie Chad Tracy. Jednak Dodgers nie zamierzali się poddać, a dwa home runy zdobył dla nich Nomar Garciaparra, który przypomniał sobie formę sprzed lat. Goście zdołali na czas odrobić starty, więc nadeszły extra innings. W 11. zmianie po raz pierwszy w meczu, ale skutecznie uderzył James Loney i dzięki jego blastowi "Spychacze" po zwycięstwie 8:7 dogonili D’backs w walce o awans do PO.
Atlanta Braves w pierwszym meczu z najsłabszym zespołem w Major League Baseball namęczyli się co nie miara ale wygrali 7:6. 3 RBI w pierwszej fazie meczu zdobył tegoroczny uczestnik meczu gwiazd, Brian McCann. Dwa runy dorzucił jeszcze Brent Lillibridge, a Braves po trzech inningach prowadzili 6:2. Od tej pory Nationals zaczęli odrabiać straty, które do jednego punktu w ostatniej zmianie zmniejszył Cristian Guzman, który miał swoją szansę na All Star Game jako jedyny zawodnik ze stolicy. W końcówce gospodarze zachowali spokój i odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. Tim Hudson zagrał tym razem 6.2 inninga, w czasie których oddał aż 5 ER, ale nie przeszkodziło mu to w odnotowaniu 10. wygranej w tym roku.
Pozostałe wyniki:
Baltimore Orioles - Detroit Tigers 7:4
New York Yankees - Oakland Athletics 7:1
Cincinnati Reds - New York Mets 5:2
Florida Marlins - Philadelphia Phillies 2:4
Tampa Bay Rays - Toronto Blue Jays 2:1
Atlanta Braves - Washington Nationals 7:6
Houston Astros - Chicago Cubs 2:1
Minnesota Twins - Texas Rangers 6:0
Chicago White Sox - Kansas City Royals 9:5
St. Louis Cardinals - San Diego Padres 11:7
Colorado Rockies - Pittsburgh Pirates 5:2
Arizona Diamondbacks - Los Angeles Dodgers 7:8
Los Angeles Angels - Boston Red Sox 11:3
Seattle Mariners - Cleveland Indians 8:2
San Francisco Giants - Milwaukee Brewers 1:9
