Bracia Kliczko zapomnieli już o porażkach i mało prawdopodobne jest, by któryś z nich przegrał swoje walki (Witalij w marcu, Władymir w kwietniu). W kontrakcie zawarta jest klauzula, że polski bokser swojego rywala pozna najpóźniej 90 dni przed walką.
Wydawało się, że walka Adamek - Kliczko odbędzie się we Wrocławiu. Tymczasem pojawiło się nowe miasto chętne na organizację tego pojedynku - chodzi o Warszawę i Stadion Narodowy. - Wybierzemy lepszą ofertę - powiedział na łamach Rzeczpospolitej Ziggy Rozalski, współpromotor Adamka.
Polskich kibiców cieszy najbardziej fakt, że do tak znakomitej walki w ogóle dojdzie i to na terenie naszego kraju. - Podpisy zostały złożone, walka jest pewna. Do ustalenia zostały jeszcze data i miejsce. W grę wchodzą Wrocław i Warszawa. Negocjacje rozpoczęły się jesienią 2009 r., po walce Adamek – Gołota. Propozycja wyszła od Kliczków, ale sumy, które wtedy oferowali, nijak się mają do tych, które wynegocjowaliśmy teraz - poinformował Rozalski.
Źródło: Rzeczpospolita.