Rosyjski komentator został pobity? W ciężkim stanie trafił do szpitala

Instagram / Na zdjęciu: Roman Skworcow
Instagram / Na zdjęciu: Roman Skworcow

Rosyjskie media próbują wyjaśnić, co się wydarzyło w Nowosybirsku. Chodzi o komentatora sportowego Romana Skworcowa, który z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Roman Skworcow, popularny komentator sportowy z Rosji, znalazł się w szpitalu w ciężkim stanie po krwotoku mózgowym. Informację tę podał serwis StarHit.ru. Mimo poważnego stanu, jest przytomny.

Według informacji z TASS, Skworcow nie był w stanie wyjaśnić policji, jak doszło do urazu. "Nie ma podejrzeń o przestępstwo" - podano w komunikacie. Policja w Nowosybirsku nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła tym doniesieniom.

Dzień wcześniej Skworcow trafił na oddział intensywnej terapii w jednym z nowosybirskich szpitali. Dziennikarz "Sport-Express" Artur Chajrullin zasugerował na Telegramie, że Skworcow mógł zostać zaatakowany na ulicy. "Mamy nadzieję, że sprawca zostanie odnaleziony i ukarany zgodnie z prawem" - napisał Chajrullin.

Kolejne wieści przedstawia Kanał Telegram Baza, powołując się na własne źródła. Przekazano, że Skworcow został znaleziony pobity wieczorem 8 lutego w pobliżu jednego z lokali przy Krasnym Prospekcie. Wcześniej miał się wdać w kłótnię z grupą młodych mężczyzn.

Komentarze (1)
avatar
Yeti z Tatr
8 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A w Charkowie dali dwóm mężczyznom ślub. Wszyscy mówili pomyłka, pomyłka! No i po roku urodziły im się bliźniaczki...