Iskrzy po decyzji Dudy. Apelują o wycofanie ustawy z TK

Facebook / Kancelaria Prezydenta RP/ WP SportoweFakty/Anna Klepaczko / Na zdjęciu: prezydent Andrzej Duda/ minister sportu Sławomir Nitras
Facebook / Kancelaria Prezydenta RP/ WP SportoweFakty/Anna Klepaczko / Na zdjęciu: prezydent Andrzej Duda/ minister sportu Sławomir Nitras

Andrzej Duda skierował nowelizację ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego, blokując jej wejście w życie. Minister Sławomir Nitras wyraził zaniepokojenie skutkami tej decyzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Minister Sławomir Nitras podczas posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki wyraził swoje zaniepokojenie decyzją prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu nowelizacji ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego.

Nowelizacja miała wprowadzić m.in. zrównoważoną reprezentację płci we władzach związków sportowych oraz wsparcie dla zawodniczek w ciąży. Ponadto jej celem było wprowadzenie istotnych zmian, takich jak przeciwdziałanie przemocy i dyskryminacji w sporcie.

Polityk Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że prace nad ustawą trwały od marca 2024 roku i zostały przyjęte przez Sejm i Senat większością głosów.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski stawia sprawę jasno. "Konfliktów jest więcej!"

- Liczba zwolenników przepisów gwarantujących kobietom udział w zarządach związków sportowych była zdecydowanie większa niż liczba przeciwników. Wśród nich były nie tylko kobiety, ale też mężczyźni - najwybitniejsi sportowcy. Ta regulacja nie jest po to, żeby komuś coś odebrać, ale po to, żeby umożliwić rozwój sportu kobiecego - mówił minister.

Nowelizacja miała również zapewnić sportowcom większy wpływ na decyzje w związkach sportowych. Przewidywano, że jeden przedstawiciel sportowców będzie zasiadał na siedmiu członków zarządu.

- Takie rozwiązanie ma na celu bardziej harmonijne funkcjonowanie związków. Postanowiliśmy dać prawo głosu i wybierania przedstawicieli zawodników członkom kadry zawodowej z ostatnich czterech sezonów, czyli najwybitniejszym przedstawicielom. Ponadto osoby, które niedawno zakończyły kariery, które cieszą się w środowisku autorytetem, w naturalny sposób mogą pracować w związku w imieniu sportowców - wyjaśniał Nitras.

Nowe przepisy miały zobowiązać kluby sportowe do przyjęcia standardów przeciwdziałania przemocy i dyskryminacji. Planowano również powołanie Rzecznika ochrony praw zawodników.

- Ustawa gwarantowała, że będę finansował związkom przygotowanie systemu antydyskryminacyjnego. Zadaniem Rzecznika nie było pilnowanie związków, tylko pomoc we wdrożeniu tego systemu - mówił minister Nitras, podkreślając znaczenie wsparcia dla zawodniczek po urodzeniu dziecka.

Małgorzata Niemczyk, członkini komisji, wyraziła oburzenie decyzją prezydenta. - Jestem oburzona, że tych wszystkich dobrych zmian prezydent Andrzej Duda nie zaakceptował - mówiła.

Rada Fair Play Polskiego Komitetu Olimpijskiego zaapelowała do prezydenta o wycofanie ustawy z Trybunału Konstytucyjnego, podkreślając konieczność rozwiązania problemów w polskim sporcie.

Komentarze (79)
avatar
jan55
0 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jak tam si ma VAT w sporcie? Oj słabo! 
avatar
Antoni Krupowicz
3 min temu
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Widocznie chcieliście coś przemycić w tej ustawie 
avatar
Lucjan Wójtowicz
4 min temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
chce opiłować i lekceważy myślących prawicowo a jednocześnie oczekuje oklasków dla lewackich pomysłów 
avatar
Jarosław Kalinowski
9 min temu
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
co ten durny Nitras jeszcze wymyśli? 
avatar
Tłumik1000
12 min temu
Zgłoś do moderacji
11
2
Odpowiedz
wynika z tego że kobiety są upośledzone umysłowo skoro potrzeba jakiś parytetow