Justyna Kowalczyk nie gryzła się w język. Zareagowała na decyzję Dudy

Getty Images / Christof Koepsel / Justyna Kowalczyk / Andrzej Duda
Getty Images / Christof Koepsel / Justyna Kowalczyk / Andrzej Duda

Justyna Kowalczyk zaangażowała się w sprawę nowelizacji do ustawy o sporcie, która została odesłana przez Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego. Była biegaczka narciarska zamieściła na Facebooku dwa wpisy, w których nie gryzła się w język.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich dniach Andrzej Duda odesłał do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację do ustawy o sporcie. Ta uwzględniała wprowadzenie kobiet do zarządów polskich związków sportowych, wsparcie zawodniczek w ciąży i sportowców kontynuujących naukę oraz walkę z dyskryminacją.

Postępowanie prezydenta naszego kraju wywołało oburzenie środowiska sportowego. Polskie gwiazdy wystosowały apel do głowy państwa o to, by ten zmienił swoją decyzję i złożył podpis pod nowelizacją (więcej o tym możesz przeczytać TUTAJ).

Pod apelem podpisało się wiele uznanych osobistości polskiego sportu, w tym m.in. Justyna Kowalczyk. Mistrzyni olimpijska z Vancouver i Soczi na tym nie poprzestała. W swoich mediach społecznościowych zamieściła dwa wpisy w tej sprawie.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

"Najgorszy prezent na święta jaki mogłyśmy dostać. W związku z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji ustawy o sporcie, zwracamy się z pilną prośbą do całego środowiska sportowego oraz wszystkich, którym na sercu leży rozwój polskiego sportu oraz przyszłość sportowców, o przyłączenie się do naszego apelu" - czytamy.

"Nowelizacja ustawy o sporcie wprowadza regulacje, dzięki którym międzynarodowe dobre praktyki staną się także naszym polskim standardem. Nie walczymy o przywileje, a o normalność" - dodała, prosząc o udostępnienie jej wpisu.

Kilka godzin później Kowalczyk zamieściła kolejny post. Tym razem udostępniła spot reklamowy (z lipca 2024 roku) ministerstwa sportu, promujący nowelizację, która spotkała się z odmową ze strony prezydenta Polski.

"W polskim sporcie nie było jeszcze takiej kampanii. To, że musiała powstać w kraju europejskim w XXI wieku, jest już wystarczająco dziwne. To, że normalność wciąż odbija się o beton, jest wręcz abstrakcyjne" - podsumowała.

Przypomnijmy, że Kowalczyk karierę sportową zakończyła w 2018 roku. Następnie przez 1,5 roku była dyrektorem sportowym Polskiego Związku Biathlonu.

Komentarze (44)
avatar
loko2000
9 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydawało by się że taka mądra a głupota na kilometr wali. Jak sie na czymś nie znasz to się nie odzywaj. 
avatar
cyfrowestudio
29 min temu
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Justynko jaka ty cienka jesteś, co ty pleciesz? Chyba rozum nie dorownał ciału 
avatar
Suzi Q
2 h temu
Zgłoś do moderacji
14
8
Odpowiedz
Justynko mianuje cię kierowniczką pola w szparagach gumofilce i do roboty 
avatar
Tadeusz Gabryk
3 h temu
Zgłoś do moderacji
15
6
Odpowiedz
A ta dalej wierzy w POKałOwców tak jak w inwestycje u Palikota. 
avatar
Areczekk
5 h temu
Zgłoś do moderacji
19
11
Odpowiedz
Brawo Andrzej, 90 procent ustaw pisu i 100 procent ustaw ten niemieckiej koalicji powinno być w koszu, bardzo dobrze że nie podpisał.