Przypomnijmy, że w stawce 91 zawodniczek znalazły się trzy Polki. Wszystkie niestety odpadły w eliminacjach - najlepsza Izabela Marcisz zajęła 39. miejsce, 42. była Monika Skinder, a 50. Weronika Kaleta. Podobnie jak w zawodach rangi Pucharu Świata, do dalszej rywalizacji przystąpiło 30 najlepszych zawodniczek.
Wystąpiły one w sześcioosobowych ćwierćfinałach i półfinałach - do dalszej rywalizacji awansowały po dwie najlepsze zawodniczki oraz dwie z najlepszym czasem. W finale sprintu kobiet zameldowały się reprezentantki trzech nacji - trzy Szwedki, dwie Amerykanki oraz Szwajcarka.
Finał bardzo dobrze zaczęły Szwedki, który wyszły na trzy pierwsze miejsca i zaczęły nadawać tempo. Coraz większą przewagę miała Jonna Sundling, która urwała się reszcie stawki. Jej koleżanki blokowały Jessica Diggins, Rosie Brennan i Nadine Faehndrich.
Tempa nie wytrzymała Emma Ribom. Z dużą przewagą nad resztą wygrała Sundling, a Maja Dahlqvist do końca skutecznie odpierała ataki Diggins, zdobywając ostatecznie srebrny medal. Brąz dla Amerykanki.
Wyniki finału sprintu kobiet:
# | Zawodniczka | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Jonna Sundling | Szwecja | 3:09.68 min. |
2. | Maja Dahlqvist | Szwecja | +2.88 s. |
3. | Jessica Diggins | USA | +3.16 s. |
4. | Rosie Brennan | USA | +4.49 s. |
5. | Nadine Faendrich | Szwajcaria | +7.21 s. |
6. | Emma Ribom | Szwecja | +11.11 s. |
39. | Izabela Marcisz | Polska | |
42. | Monika Skinder | Polska | |
50. | Weronika Kaleta | Polska |
Czytaj także:
Fala dyskwalifikacji w olimpijskim konkursie. Niemcy zdradzili powód
Jedzenie w Pekinie, to koszmar
ZOBACZ WIDEO: Jaki jest problem ze skokami kobiet w Polsce? Ekspert widzi winowajcę kryzysu