"Nie wypłacił ani złotówki". Nitras ujawnił, ile PKOl jest winny olimpijczykom

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Radosław Piesiewicz/ Sławomir Nitras
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Radosław Piesiewicz/ Sławomir Nitras

Sławomir Nitras, który był gościem Radia RMF FM, zarzucił Radosławowi Piesiewiczowi brak transparentności finansowej w Polskim Komitecie Olimpijskim. Kontrola wykazała, że sportowcy nie otrzymali nagród, a sam prezes miał zarobić miliony.

Sławomir Nitras oskarżył Radosława Piesiewicza o brak przejrzystości finansowej. Jak przekazał w Radiu RMF FM, kontrola Komisji Rewizyjnej wykazała, że olimpijczycy z Paryża nie otrzymali nagród, a sam szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobił prawie 1,5 mln zł.

- Nie mam zaufania do PKOl-u. Jeżeli oni dostają pieniądze na sportowców, a wydają na działaczy, na pana prezesa... - powiedział minister sportu i turystyki w rządzie premiera Donalda Tuska. Mimo tego nie wezwał Piesiewicza do dymisji.

Minister przypomina, że po igrzyskach olimpijskich w Paryżu sportowcy nie otrzymali nagród za medale.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności

- Kontrola Komisji Rewizyjnej wykazała, że PKOl miał obowiązek wypłacić 4 miliony złotych nagród sportowcom. Nie wypłacił ani złotówki do dzisiaj, a zapłacił dla pana Piesiewicza prawie półtora miliona złotych, a dla całego zarządu niemal trzy miliony złotych - dodał.

Nitras ujawnił, że Piesiewicz zarabiał 100 tysięcy złotych miesięcznie, a w okolicy igrzysk zmniejszył wynagrodzenie do 70 tysięcy złotych.

- Pan Piesiewicz dostał tyle pieniędzy w ciągu półtora roku, co stanowi równowartość nagrody za prawie sześć złotych medali olimpijskich - podkreślił minister.

Polityk wyraźnie podkreślił, że pieniądze dla sportowców zostały przekazane, ale "gdzieś się rozpłynęły". Kontrola Krajowej Administracji Skarbowej jeszcze się nie zakończyła, ale już ujawniono nieprawidłowości w finansach PKOl.

Komentarze (2)
avatar
jerzy gorzko
15.01.2025
Zgłoś do moderacji
21
0
Odpowiedz
Tym prezesem powinna zainteresować się prokuratura i min.Bodnar.przydziekibsobie półtora miliona za co? 
avatar
dopowiadacz1
15.01.2025
Zgłoś do moderacji
13
10
Odpowiedz
Przecież sport to hobby , a hobby niekoniecznie musi być wynagradzane finansowo , praca to nie hobby i musi być wynagradzana . Ot co .