Podejrzany o pobicie hokeisty Jaakko Turtiainena we wtorek sam zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie stawił się w obecności adwokata. Tam został przesłuchany. Jak przekazał nam prokurator rejonowy Jacek Rzeszowski, Pawłowi D. postawiono zarzut dokonania rozboju, za co grozi od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności.
- 8 października przedstawiono Pawłowi D. zarzut z art. 280 par. 1 kk
(dokonanie rozboju) i został przesłuchany w charakterze podejrzanego. W
dniu 9 października 2019r. skierowano do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju
wniosek o zastosowanie wobec Pawła D. tymczasowego aresztowania. Paweł D. w śledztwie ma status podejrzanego - poinformował nas prokurator Jacek Rzeszowski.
Do zdarzenia doszło 4 października, ok. godz. 17.00, w Jastrzębiu-Zdroju. Miało ono miejsce przed hokejowym meczem JKH GKS Jastrzębie - GKS Katowice. Jaakko Turtiainen kilkaset metrów od lodowiska został pobity przez dwóch pseudokibiców. Chuligani zabrali mu koszulkę GKS-u Katowice. Fiński hokeista trafił do szpitala, a sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.
Wcześniej 15-latek, który miał być drugim z napastników, decyzją sądu trafił do schroniska dla nieletnich. Dodajmy, że Paweł D. to wiceprezes piłkarskiego GKS-u 1962 Jastrzębie.
Zobacz także:
Podejrzany o pobicie hokeisty GKS-u Katowice zabrał głos. "Nie dopuściłem się przestępstwa"
Nowe fakty ws. pobicia hokeisty w Jastrzębiu-Zdroju. Prezes GKS-u wydał oświadczenie
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada