Na pożegnanie z halą w Koszycach doszło do pięknego widowiska. Finowie spotkali się ze Szwedami, którzy na Słowacji starali się o trzecie z rzędu mistrzostwo. Teraz już wiadomo, ze do tego nie dojdzie, choć na dwie minuty przed końcem to Trzy Korony były bliżej wygranej. Pierwszego gola zdobył już w 1. minucie Niko Mikkola, ale na jego trafienie odpowiedzieli John Klingberg, Patric Hornqvist i Elias Pettersson.
Bezpieczna z pozoru przewaga uśpiła Szwedów. W połowie drugiej odsłony stan meczu na 3:3 wyrównali Petteri Lindbohm i Jani Hakanpaa. Za sprawą Erika Gustafssona po dwóch tercjach na czele byli jednak obrońcy tytułu. W trzeciej partii nastąpił prawdziwy szturm ze strony hokeistów Suomi, a po ściągnięciu bramkarza gola na 4:4 strzelił na 89 sekund przed upływem regulaminowego czasu Marko Anttila. Doszło do dogrywki, w której piękny strzał Sakariego Manninena dał Finom zwycięstwo i awans do półfinału.
W czwartkowy wieczór w Bratysławie Czesi pokonali Niemców 5:1, ale zwycięstwo nie przyszło im wcale łatwo. Hokeiści naszych zachodnich sąsiadów, aktualni srebrni medaliści igrzysk olimpijskich, bronili się dzielnie przez dwie tercje. Wynik meczu otworzył w 34. minucie Jan Kovar, ale szybko wyrównał Frank Mauer. Czesi jednak nie rezygnowali i w ostatniej odsłonie gole zdobyli Jakub Voracek, Dominik Kubalik, Ondrej Palat, a na koniec ten, który zaczął, czyli Jan Kovar. Niemcy przegrali i pożegnali się ze słowackim czempionatem, ale wykonali plan minimum, bo zagrali w ćwierćfinale.
Półfinały Rosja - Finlandia (godz. 15:15) oraz Kanada - Czechy (godz. 19:15) zaplanowano na sobotę, a mecze o złoto i brąz na niedzielę. Decydujące spotkania zostaną rozegrane w Bratysławie.
Zobacz także:
MŚ w hokeju: Słowacja pożegnała się zwycięstwem
Tak hokeiści Wielkiej Brytanii cieszyli się ze zwycięstwa
ćwierćfinał MŚ w hokeju na lodzie:
Finlandia - Szwecja 5:4 po dogrywce (1:2, 2:2, 1:0, 1:0)
1:0 - Mikkola (Pesonen, Manninen) 1'
1:1 - Klingberg (Nylander, Wennberg) 3' (5 na 4)
1:2 - Hornqvist (Ekman-Larsson, Larsson) 17'
1:3 - Pettersson (Landeskog, Ekman-Larsson) 21'
2:3 - Lindbohm (Manninen, Pesonen) 26'
3:3 - Hakanpaa (Manninen) 30'
3:4 - Gustafsson (Landeskog, Wennberg) 40'
4:4 - Anttila (Ojamaki, Lehtonen) 59' (6 na 5)
5:4 - Manninen (Lankinen) 62'
Czechy - Niemcy 5:1 (0:0, 1:1, 4:0)
1:0 - Kovar 34'
1:1 - Mauer (Tiffels) 38'
2:1 - Voracek (Simon) 45'
3:1 - Kubalik (Kovar, Hronek) 52'
4:1 - Palat (Kolar) 54'
5:1 - Kovar (Moravcik) 60' (do pustej bramki)
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa": Izabela Kruk broni Szymańskiego. "Media źle go zrozumiały. Ta wypowiedź wynikała z szacunku"