NHL: Canucks o krok od awansu, Sharks znów przegrywają

Trzecie kolejne zwycięstwo Vancouver Canucks z St. Louis Blues przybliża tych pierwszych do awansu do kolejnej fazy konfrontacji. Niespodzianka znowu w San Jose, gdzie Sharks ulegli Anaheim Ducks 3-2 i przegrywają już 2-0.

W tym artykule dowiesz się o:

Kolejne świetne spotkanie w wykonaniu Jonasa Hillera (42. obronione strzały) zapewniło Anaheim Ducks drugie już zwycięstwo z najlepszą ekipą rundy zasadniczej - San Jose Sharks. Pierwszą bramkę spotkania w czwartej minucie gry zdobył Bobby Ryan, a zwycięski strzał w trzeciej tercji oddał Drew Miller. - Chylimy czoła przed Jonasem. To jego interwencje dodają nam skrzydeł i motywacji do wysiłku - mówił po meczu Miller. Szczęścia w niedzielę nie mieli gospodarze, których strzały albo wybraniał Hiller, albo trafiały w słupek lub poprzeczkę. - Mieliśmy o wiele więcej lepszych sytuacji niż w pierwszym spotkaniu. Musimy znaleźć jakiś sposób na niego, widać, że jest w wysokiej formie i gra niesamowicie - mówił po spotkaniu hokeista Sharks, Dan Boyle.

Trzecie pewne zwycięstwo odnieśli Vancouver Canucks, pokonując St. Louis Blues na wyjeździe 3-2. Z kolei w Filadelfii miejscowi Flyers zrewanżowali się Pittsburgh Penguins za dwie porażki i pewnie zwyciężyli 6-3. Dla zwycięzców dwa gole zdobył Simon Gagne, a dla pokonanych - Jewgienij Malkin.

Dogrywka okazała się niezbędna do wyłonienia zwycięzcy spotkania Caroliny Hurricanes z New Jersey Devils, w której lepsi okazali się Devils, wygrywając 3-2. Po golu i asyście mieli Zach Parise i Travis Zajac, który jako jedyny zdołał pokonać bramkarza w doliczonym czasie gry.

Wyniki:

(2-1) Pittsburgh Penguins - Philadelphia Flyers 3-6

(3-0) Vancouver Canucks - St. Louis Blues 3-2

(2-1) New Jersey Devils - Carolina Hurricanes 3-2

(0-2) San Jose Sharks - Anaheim Ducks 2-3

Przed nazwami drużyn stan rywalizacji.

Źródło artykułu: