Starcie pomiędzy Penguins i Flyers w PPG Paints Arena było wyrównane tylko w dwóch pierwszych odsłonach. W ostatniej goście popisali się nadzwyczajną skutecznością trafiając do siatki aktualnych mistrzów NHL aż cztery razy.
Dale Weise, Jakub Voracek, Radko Gudas i Shayne Gostisbehere swoimi golami przyczynili się do trzeciej z rzędu porażki Penguins, którzy mają już zapewniony awans do play-off. O ten walczą wciąż Flyers. Lotnicy dzięki kolejnej wygranej zbliżyli się na sześć punktów do Boston Bruins, dysponujących w tej chwili ostatnim biletem do play-off.
Niemal pewnego awansu nie potrafili przypieczętować New York Rangers, którzy ulegli na wyjeździe liderowi dywizji Pacyficznej Anaheim Ducks 3:6. Kaczory, podobnie jak Flyers, rozprawiły się z rywalem w ostatniej tercji wygranej 3:0. W całym meczu najwięcej punktów - cztery za tyle samo asyst - uzbierał Ryan Getzlaf. Z dwóch podań kapitana Ducks skorzystał strzelec dwóch goli Patrick Eaves.
Z wyraźnego dołka nie potrafią wciąż wygrzebać się Minnesota Wild. Nordy zajmujące drugie miejsce w Konferencji Zachodniej uległy w ostatnim meczu Detroit Red Wings 2:3, mimo prowadzeniach po dwóch tercjach 2:1. Czerwone Skrzydła odmieniły jednak losy meczu po szybkich golach Tomasa Tatara w trzeciej tercji i Andreasa Athanasiou w dogrywce.
Wyniki:
Detroit Red Wings - Minnesota Wild 3:2 dogr. (1:1, 0:1, 1:0, 1:0)
New Jersey Devils - Dallas Stars 1:2 dogr. (1:0, 0:0, 0:0, 0:1)
Pittsburgh Penguins - Philadelphia Flyers 2:6 (1:1, 0:1, 1:4)
Winnipeg Jets - Vancouver Canucks 2:1 (0:1, 1:0, 1:0)
Anaheim Ducks - New York Rangers 6:3 (2:2, 1:1, 3:0)
ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot: złoto w Lahti to najbardziej emocjonujący moment sezonu. To było coś wspaniałego!