NHL: Puchar Stanleya w rękach Pittsburgh Penguins!

Getty Images / Christian Petersen
Getty Images / Christian Petersen

Pittsburgh Penguins nie czekali do siódmego meczu przed własną publicznością i w szóstym starciu w hali SAP Center pokonali 3:1 San Jose Sharks zapewniając sobie czwarty w historii tytuł mistrza NHL!

W tym artykule dowiesz się o:

Hokeiści z Pittsburgha objęli prowadzenie w pierwszej tercji po golu Briana Dumoilina w dziewiątej minucie gry. Amerykański defensor trafił do bramki niecałe pół minuty po tym, jak ekipę San Jose Sharks osłabił Dainius Zubrus, który trafił na ławkę kar za atak na przeciwnika.

Gospodarze odrobili straty w drugiej tercji za sprawą niezawodnego Logana Couture. 27-latek zdobył swojego dziesiątego gola w play off i 29. punkt do punktacji kanadyjskiej zapewniając sobie zwycięstwo w prestiżowym rankingu.

Determinację gości do rozstrzygnięcia losów finałowej rywalizacji już w szóstym meczu, pokazała reakcja na gola wyrównującego dla Sharks. 80 sekund po trafieniu Couture krążek do siatki gospodarzy skierował Kris Letang, który wykorzystał podanie zza bramki od Sidneya Crosbiego.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Polacy wygrali, kto bohaterem? Eksperci wskazują dwóch piłkarzy

W ostatniej tercji Penguins dobili rozpaczliwie szukających wyrównania Sharks, strzałem do pustej bramki w wykonaniu Patrika Hornqvista na minutę przed końcem meczu.

Pittsburgh Penguins sięgnęli po Puchar Stanleya po raz czwarty w historii klubu. Poprzedni raz triumfowali w fazie play off w sezonach 1991, 1992 i 2009. MVP tegorocznych finałów wybrano Sidneya Crosbiego do którego powędrowała nagroda Conn Smythe Trophy.

Finał Pucharu Stanleya 2016:

San Jose Sharks - Pittsburgh Penguins 1:3 (0:1, 1:1, 0:1)
0:1 - Brian Dumoilin (Schultz, Kunitz) 9'
1:1 - Logan Cuuture (Karlssson, Burns) 27'
1:2 - Kris Letang (Crosby, Sheary) 28'
1:3 - Patric Hornqvist (Crosby) 59'

Stan rywalizacji: 4-2 Penguins

Komentarze (2)
avatar
ram21
13.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam podobnie. Wówczas Lemieux z Jagrem, dzisiaj Crosby z Malkinem. Wreszcie kontuzje ich opuściły i szczęście do trenera uśmiechnęło. Tylko Bykom od blisko 20 lat nie udało się wrócić na zaszcz Czytaj całość
avatar
Grek Zorba
13.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zawsze za Pingwiny trzymałem. Mam sentyment, bo za moich szczenięcych lat zdobywali mistrzostwo. Tak samo jak w NBA Chicago Bulls