Zwyciężyli 9:0, a tydzień później mieli problemy. "Po takim spotkaniu na pewno nie gra się łatwo"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: zawodnik Piasta Gliwice
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: zawodnik Piasta Gliwice
zdjęcie autora artykułu

To miał być spacerek, a tymczasem wyjazd Piasta Gliwice do zagrożonego degradacją Fit-Morning Gredadru Brzeg omal nie zakończył się utratą punktów przez wicelidera. - Gospodarze napsuli nam sporo krwi - przyznali po spotkaniu gracze gości.

Po świetnym występie z Clearexem Chorzów i wygranej 9:0 futsaliści Piasta Gliwice na wyjazdowe spotkanie z Fit-Morning Gredar Futsalem Brzeg jechali pewni swego.

Kup i oglądaj w WP Pilot mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy!

Tymczasem wicelider STATSCORE Futsal Ekstraklasy omal nie potknął się w potyczce z walczącym o utrzymanie rywalem. Piast zwycięstwo 3:2 zapewnił sobie dopiero w samej końcówce meczu.

- Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie. W poprzedniej kolejce wysoko wygraliśmy. Po takim spotkaniu na pewno nie gra się łatwo. Rywale grali ostro, świetnie bronił bramkarz rywali. W końcówce wycofaliśmy bramkarza i powalczyliśmy o trzy punkty i się to udało - ocenił spotkanie Łukasz Groszak, cytowany przez portal TV Futsal Ekstraklasa.

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

- To był podobny mecz jak w poprzednim sezonie. Także wyrwaliśmy wygraną w końcówce. Gospodarze napsuli nam sporo krwi. To było ciężkie spotkanie. Nieważne ile się wygrywa - 9:0 czy 3:2. Ważne, że mamy trzy punkty - dodał bramkarz gliwiczan Michał Widuch.

Pomimo porażki zadowoleni ze swojej gry byli gracze z Brzegu. - Mecz toczył się w bardzo szybkim tempie. Po spotkaniu Piasta z Clearexem było sporo materiału do analizy. Dużo czasu poświęciliśmy podłączeniu bramkarza do gry w ataku. Do ostatniej minuty mecz był wyrównany. Goście mieli więcej z gry, ale niewiele to im dawało. Szkoda ostatniej bramki. Rywale zagrali prosty schemat. Nie zareagowaliśmy w odpowiedni sposób w obronie - stwierdził trener Futsalu, Roman Smirnoff. -  Przegrywamy z zespołem walczącym o mistrzostwo Polski. Możemy być dumni z tego jak się zaprezentowaliśmy - dodał Michał Grochowski.

W następnej kolejce Piasta czeka mecz z Red Dragons Pniewy. Brzeżanie rozegrają niezwykle ważną potyczkę z MOKS-em Słoneczny Stok Białystok. Spotkania STATSCORE Futsal Ekstraklasy transmitowane będą na platformie WP Pilot.

XDrużynaMeczePunktyBramkiZ R P
1Rekord Bielsko-Biała174696:3215 1 1
2Piast Gliwice174278:4214 0 3
3Constract Lubawa174191:4213 2 2
4Dreman Opole Komprachcice173762:4212 1 4
5GI Malepszy Futsal Leszno172772:478 3 6
6FC Reiter Toruń172750:578 3 6
7AZS UW Darkomp Wilanów172664:538 2 7
8Red Dragons Pniewy172658:548 2 7
9Legia Warszawa172049:526 2 9
10LSSS Team Lębork172052:626 2 9
11Clearex Chorzów172048:605 5 7
12Red Devils Chojnice171756:724 5 8
13Fit-Morning Gredar Brzeg171544:674 3 10
14MOKS Słoneczny Stok Białystok171143:652 5 10
15Górnik Polkowice17737:1082 1 14
16AZS UG Futsal17643:881 3 13

Czytaj także: Degradacja Górnika coraz bliżej. W Chorzowie obustronny niedosyt To może być ważny moment w sezonie STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Koncert Legii Warszawa

Źródło artykułu: