Z przytupem wejdą do ekstraklasy? "Chciałbym, żebyśmy byli czarnym koniem"

Facebook / AZS UŚ Katowice / AZS UŚ Katowice
Facebook / AZS UŚ Katowice / AZS UŚ Katowice

AZS UŚ Katowice znów zagra w Fogo Futsal Ekstraklasie. Mistrz 1. Polskiej Ligi Futsalu gr. południowej 2023/2024 absolutnie nie zamierza być chłopcem do bicia. Apetyty są spore.

W tym artykule dowiesz się o:

AZS UŚ Katowice w minionym sezonie 1. Polskiej Ligi Futsalu awansował do najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej. Co złożyło się na ten sukces?

- Na pewno sztab szkoleniowy wykonał bardzo dobrą robotę, podobnie zresztą jak prezes Fangor, który poukładał to od góry. Jeżeli chodzi o sztab szkoleniowy, to chłopcy mega fajnie przepracowali okres przygotowawczy i treningowy, czego efektem jest awans do ekstraklasy - powiedział menedżer AZS-u Piotr Jarzębak w "Futsalowych rozmowach".

Jednocześnie zwrócił uwagę na fakt, że zawodnicy katowickiej ekipy spisywali się naprawdę solidnie. Nic dziwnego w tym, że apetyty przed sezonem w Fogo Futsal Ekstraklasie są rozbudzone.

- Dawno nie widziałem tak fajnie dysponowanych moich chłopaków. Zostawiali serce i wolę walki na parkiecie. Jeżeli to będzie działało w ekstraklasie, jak działało w pierwszej lidze i do tego dojdzie głowa, to jesteśmy w stanie powalczyć o środek tabeli. Mnie to jednak nie wystarcza - chciałbym, żebyśmy byli czarnym koniem i szli jeszcze wyżej - dodał.

Jarzębak nie ukrywał również, że możliwy jest scenariusz, że inne kluby podbiorą AZS-owi kilku zawodników.

- Ogólnie rzecz biorąc, już słyszymy, że naszymi zawodnikami zainteresowane są drużyny z ekstraklasy. Wiadomo, że jeżeli nie będziemy w stanie zaoferować warunków zadowalających danego zawodnika, to będziemy musieli szukać kolejnego wsparcia. To jest rynek zawodniczy i tutaj oczywiście nikt do nikogo nie ma pretensji. Dla mnie liczy to, że każdy się rozwija i chce sobie polepszyć byt. Rozmowy ws. budowy kadry trwają - przekazał przedstawiciel AZS-u.

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP (link sponsorowany).

Zobacz także:
To już jest koniec. Legia Warszawa rozstaje się z tymi zawodnikami
Xavi szykuje zmiany. Co z Lewandowskim?

Komentarze (0)