To mimo wszystko jest niespodzianka. Piast po pokonaniu 5:2 Rekordu Bielsko-Biała, po raz pierwszy w historii zdobył mistrzostwo Polski. Po latach stolicą futsalu w kraju ponownie są Gliwice. Wcześniej w lidze triumfowała inna drużyna z tego miasta P.A. Nova.
Kup i oglądaj w WP Pilot mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy!
W Piaście nie ukrywano, że przed sezonem celem nadrzędnym nie było mistrzostwo Polski. Gliwiczanie w poprzednich rozgrywkach zdobyli brązowy medal i utrzymanie miejsca na podium nikogo by nie zasmuciło.
- Ten medal ma wyjątkowy smak, pracowaliśmy ciężko, pokazaliśmy organizacją klubu że polski futsal nie jest w złym miejscu. Kwestia zarządzania, organizacji i ciężkiej pracy musiała zostać wynagrodzona. W naszym przypadku może zbyt szybko, bo nie mieliśmy takiego celu w przeciągu dwóch lat, odkąd tutaj razem pracujemy - powiedział w rozmowie z TV Futsal Ekstraklasa Rafał Franz, który już wcześniej sięgał po medale, m.in. w Rekordzie Bielsko-Biała.
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #8: co dalej z Lewandowskim? Transfer na horyzoncie
O triumfie Piasta zadecydowało spotkanie 29. kolejki z Rekordem. To było zwieńczenie udanego roku. - Graliśmy najlepszy futsal w Polsce. Szczególnie w rundzie rewanżowej. W pierwszej mieliśmy swoje problemy, straciliśmy dwóch zawodników - stwierdził Franz. - Przez ostatnie pół roku nabyliśmy doświadczenie. Mamy bardzo młody zespół. Przed meczem z bielszczanami myślałem, że jesteśmy na słabszej pozycji. Dla mnie to Rekord był faworytem, oni takich meczów mają za sobą już wiele. Naszą siłą był kolektyw. Mamy równy zespół, nie mamy gwiazd - dodał.
Franz przyznał, że do sukcesu Piast napędzali także ludzie źle życzący zespołowi, który wiosną wygrał czternaście meczów z rzędu. - Krytyka wzmacniała naszą pracę. Gdyby nas tak nie motywowali, to może inaczej by to wyglądało, można powiedzieć półżartem. Teraz zamykamy im usta - podsumował przedstawiciel Piasta.
Marek Bugański przyznał, że duże znaczenie w walce o tytuł miał charakter. - Wygryźliśmy to zwycięstwo, ale nie tylko w tym meczu - stwierdził. - Mieliśmy to spotkanie wygrać i to zrobiliśmy. Mieliśmy być uważni w obronie. Jeśli Rekord strzelił nam tylko dwa gole, to dobrze o nas świadczy. Oni mają z przodu potężne armaty. Było ciężko, ale udało się. Rekord atakował, ale niewiele z tego wynikało. Mieliśmy ich kontrować. Może gorzej wyglądaliśmy w pressingu. Pamiętajmy jednak, że Rekord to 5-krotni mistrzowie Polski w pięciu ostatnich latach - zakończył zawodnik klubu z Gliwic.
Przed Piastem jeszcze ostatni mecz sezonu, w Lubawie z 3. w lidze Constractem. 30. kolejka STATSCORE Futsal Ekstraklasy odbędzie się w najbliższy weekend. Spotkania można oglądać na platformie WP Pilot.
X | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki | Z R P |
---|---|---|---|---|---|
1. | Piast Gliwice | 29 | 78 | 150:59 | 26 0 3 |
2. | Rekord Bielsko-Biała | 29 | 73 | 153:62 | 24 1 4 |
3. | Constract Lubawa | 29 | 63 | 138:77 | 20 3 6 |
4. | Dreman Opole Komprachcice | 29 | 57 | 112:84 | 18 3 8 |
5. | GI Malepszy Futsal Leszno | 29 | 49 | 126:88 | 15 4 10 |
6. | FC Reiter Toruń | 29 | 48 | 95:97 | 14 6 9 |
7. | AZS UW Darkomp Wilanów | 29 | 37 | 95:90 | 11 4 14 |
8. | Red Dragons Pniewy | 29 | 37 | 92:94 | 11 4 14 |
9. | Red Devils Chojnice | 29 | 36 | 91:114 | 10 6 13 |
10. | Clearex Chorzów | 29 | 35 | 88:101 | 9 8 12 |
11. | Legia Warszawa | 29 | 34 | 81:97 | 10 4 15 |
12. | MOKS Słoneczny Stok Białystok | 29 | 33 | 98:97 | 9 6 14 |
13. | Fit-Morning Gredar Brzeg | 29 | 33 | 79:108 | 9 6 14 |
14. | LSSS Team Lębork | 29 | 26 | 84:125 | 8 2 19 |
15. | AZS UG Futsal | 29 | 13 | 69:158 | 3 4 22 |
16. | Górnik Polkowice | 29 | 13 | 74:174 | 4 1 24 |
Czytaj także:
Detronizacja w STATSCORE Futsal Ekstraklasie! Jest nowy mistrz!
Demolka w derbach Warszawy. Hit sezonu tylko w WP Pilot!
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)