Lewis Hamilton najszybszy, ale nie zdobył pole position! Szykują się emocje w wyścigu o GP Turcji

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton wykręcił najlepszy czas w kwalifikacjach F1 do GP Turcji, ale to Valtteri Bottas jest zdobywcą pole position. To konsekwencja kary dla Hamiltona za wymianę silnika. Fin jest murowanym kandydatem do wygranej na Istanbul Park.

Po tym jak sobotni trening Formuły 1 przed GP Turcji odbywał się na mokrym torze, największą zagadką przed kwalifikacjami na Istanbul Park była pogoda. Zwłaszcza że w deszczu Mercedes nie imponował tempem w taki sposób, jak robił to jeszcze w piątek.

- Tor suchy - słyszeli kolejni kierowcy, gdy rozpoczynali zmagania w Q1, ale też komunikat był jasny. Za kilka minut nad obiekt może nadciągnąć ulewa. Najmniejszy błąd, a takowy nie było łatwo ze względu na mokre krawężniki i pobocza, mógł mieć poważne konsekwencje.

Przekonał się o tym chociażby Carlos Sainz, który jako jeden z pierwszych zwiedzał pobocze. Błędy popełniali też Max Verstappen czy Yuki Tsunoda. Czołówce F1 udało się uzyskać czasy, inni zaczęli zgłaszać pierwsze krople deszczu. Jednak po chwili Red Bull Racing rozwiał wątpliwości. - Chmury deszczowe omijają tor - usłyszał od inżyniera Verstappen, a na suchym torze tempo, podobnie jak w piątek, zaczął dyktować Lewis Hamilton.

ZOBACZ WIDEO: Negocjacje z Alfą Romeo. "Chcemy jak najwięcej uzyskać dla PKN Orlen i Roberta Kubicy"

Nie oznacza to jednak, że w Q1 zabrakło niespodzianek. Dość niespodziewanie z walki o pole position już na tym etapie odpadł Daniel Ricciardo. Jeszcze większą sensację sprawił Mick Schumacher, który zdołał przedostać się niekonkurencyjnym Haasem do Q2. - Świetna robota - usłyszał od inżyniera Niemiec.

W Q2 na torze nie pojawił się Sainz, który w niedzielę i tak będzie startować z końca stawki, co jest konsekwencją wymiany silnika w jego Ferrari przed GP Turcji. W tarapaty na samym początku drugiego fragmentu sesji wpakował się Sergio Perez, który wypadł na pobocze. Meksykanin miał jednak szczęście, bo nie uszkodził bolidu.

- Męczę się na oponach pośrednich - zgłaszał z kolei Charles Leclerc, który imponował w ten weekend formą. Monakijczyk zepsuł pierwsze szybkie okrążenie w Q2, przez co nie miał marginesu błędu w końcówce. Ostatecznie udało mu się jednak awansować do finałowej części kwalifikacji. Ta sztuka nie udała się za to George'owi Russellowi. Kierowca Williamsa przesadził z jazdą na limicie i zwiedził pobocze. - Nie, nie! To było takie dobre okrążenie - krzyczał później Russell.

- Chcemy, aby wygrał ten wyścig - mówił Toto Wolff przed kwalifikacjami, co wskazywało na to, że Mercedes zrobi wszystko, by Valtteri Bottas uzyskał jak najlepszy wynik, biorąc pod uwagę karne przesunięcie Lewisa Hamiltona na polach startowych GP Turcji. To właśnie Fin znajdował się na czele stawki po pierwszym przejeździe w Q1 z czasem 1:23.071, ale zespołowy kolega tracił do niego tylko 0,022 s.

Hamilton poprawił się na drugim przejeździe (1:22.868). Bottas nie zdołał go już pobić, ale w niedzielę i tak ustawi się na pierwszym polu startowym ze względu na karę dla zespołowego kolegi.

F1 - GP Turcji - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Lewis Hamilton Mercedes 1:22.868 1:23.082 1:24.585
2. Valtteri Bottas Mercedes +0.130 1:23.579 1:25.047
3. Max Verstappen Red Bull Racing +0.328 1:23.732 1:24.592
4. Charles Leclerc Ferrari +0.397 1:24.015 1:24.869
5. Pierre Gasly Alpha Tauri +0.458 1:23.817 1:24.704
6. Fernando Alonso Alpine +0.609 1:23.914 1:25.174
7. Sergio Perez Red Bull Racing +0.838 1:23.961 1:24.963
8. Lando Norris McLaren +1.086 1:24.642 1:25.138
9. Lance Stroll Aston Martin +1.437 1:24.601 1:25.511
10. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +1.500 1:24.054 1:25.409
11. Sebastian Vettel Aston Martin 1:24.795 1:25.787
12. Esteban Ocon Alpine 1:24.842 1:25.422
13. George Russell Williams 1:25.007 1:25.417
14. Mick Schumacher Haas 1:25.200 1:25.555
15. Carlos Sainz Ferrari bez czasu 1:25.177
16. Daniel Ricciardo McLaren 1:25.881
17. Nicholas Latifi Williams 1:26.086
18. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:26.430
19. Kimi Raikkonen Alfa Romeo 1:27.525
20. Nikita Mazepin Haas 1:28.449

Czytaj także:
Jest chętny na Alfę Romeo
Co z Robertem Kubicą w F1?

Komentarze (3)
avatar
JaiJaiJa
9.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto to redaguje. Pytam co wywalczył Lewis skoro Bottas w Q3 druga pozycja. To że Hamilton startuje z 11 pola z karą to dziś wywalczył 1 pole. W statystykach ma PP. 
avatar
JaiJaiJa
9.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygra 
avatar
emcanu
9.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Danny strasznie rozczarował, ale to już normalka w tym roku i żadna Monza tego nie przyćmi. Lewis natomiast zrobił to, co do niego należało w sytuacji, że będzie cofnięty na starcie i o podium Czytaj całość