Eksperci ocenili występ Roberta Kubicy

"Zginąłby". Lewis Hamilton mógł stracić życie

W związku z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa drugi raz z rzędu w wyścigu Formuły 1 nie mógł wystąpić Kimi Raikkonen, którego ponownie zastąpił rezerwowy Alfy Romeo - Robert Kubica. W zeszłym tygodniu Polak zajął 15. miejsce w GP Holandii, a podczas GP Włoch uplasował się "oczko" wyżej.

"Robert Kubica nie mógł zrobić więcej" - podkreśla dziennikarz WP SportoweFakty, Łukasz Kuczera, który o całym wyścigu pisał TUTAJ.

Okazuje się, że dzięki 14. pozycji Kubica w klasyfikacji generalnej... wyprzedził Nikitę Mazepina, o czym wspomniał m.in. Bartosz Pokrzywiński. Obaj mają 0 punktów na koncie, ale Polak jest wyżej ze względu na 14. i 15. miejsca w wyścigach, podczas gdy najlepszymi wynikami Rosjanina w tym sezonie były lokaty 14. i 17.

"Solidny występ Roberta Kubicy - 14. miejsce wystarczy, by przenieść go do pierwszej dwudziestki w tabeli" - dodał jeden z brytyjskich fanów Polaka.

Kubica mógł uplasować się jeszcze wyżej, ale pod koniec wyścigu dostał sygnał od inżyniera Alfy Romeo, by przepuścił swojego kolegę zespołowego - Antonio Giovinazziego. "Dziękuję Robert" - powiedział inżynier wyścigowy Roberta po przepuszczeniu Antonio... Piątek i sobota nie była łatwa dla Kubicy. Ale wyścig to inna bajka, świetna walka z Vettelem - podobnie jak w Holandii" - napisał Jakub Andrusiewicz z portalu powrotroberta.pl.

Podczas wyścigu największym echem odbił się wypadek z udziałem Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. W wyniku sporego zamieszania Kubica przez chwilę pojawił się nawet w czołowej "10" wyścigu. "Jedziemy dalej. Kubica ma szansę na jakieś punkty" - pisał podczas GP Włoch Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

Nie zabrakło też komentarzy z przymrużeniem oka. "HIT! Robert Kubica w swoim powrocie do F1 dojeżdża do mety przed Lewisem Hamiltonem i Maxem Verstappenem! Niech się wstydzą Ci, którzy wątpili" - napisał ironicznie jeden z kibiców.

Na Twitterze pojawiły się też podziękowania od prezesa zarządu PKN Orlen, który jest jednym ze sponsorów Alfy Romeo - Daniela Obajtka. "Robert, dziękujemy za emocje i walkę do końca!" - napisał.

Czytaj też: Robert Kubica ocenił GP Włoch. Pojawiła się obawa, że zabraknie mu paliwa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja