Nikita Mazepin w Q1 spowolnił Lando Norrisa w końcowej fazie toru w sytuacji, gdy Brytyjczyk znajdował się na rekordowym okrążeniu. Sędziowie po zakończeniu kwalifikacji do GP Hiszpanii zaprosili obu kierowców do swojego pokoju i po rozmowie z nimi uznali, że Mazepin mógł zrobić w tej sytuacji znacznie więcej.
"Podczas Q1 Mazepin przygotowywał się do szybkiego okrążenia. Gdy zbliżał się do zakrętu nr 10 i 11, otrzymał informację o szybko jadącym Norrisie. Został też poinformowany o coraz mniejszym dystansie na torze między nimi. Tymczasem Mazepin zwolnił, aby utrzymać odległość między nim a poprzedzającym go Schumacherem" - napisali sędziowie w swojej decyzji.
"Między zakrętami nr 13 i 14 pojawili się też zjeżdżający do boksów Raikkonen i Tsunoda. Obaj kierowcy zostali poinformowani o szybko jadącym Norrisie i zrobili mu miejsce na torze. To utrudniło zadanie Mazepinowi, ale sędziowie uznali, że jego decyzja o przepuszczeniu Raikkonena i Tsunody wyraźnie utrudniła przejazd Norrisowi. Ten wskutek tego zdarzenia stracił sporo czasu" - dodali sędziowie.
Mazepin otrzymał karę cofnięcia o trzy pozycje na starcie do GP Hiszpanii, co jednak nie wpłynie na jego sytuację, bo 22-latek i tak zakończył sobotnią czasówkę z najgorszym wynikiem. Dodatkowo do jego licencji dopisano jeden punkt karny.
To kolejny incydent z udziałem kierowcy Haasa, który w tym roku debiutuje w F1. W GP Portugalii był on bliski wjechania w prowadzącego Sergio Pereza podczas dublowania, za co otrzymał karę czasową i punkt karny. W kwalifikacjach do GP Bahrajnu i GP Emilia Romagna przeszkadzał z kolei Sebastianowi Vettelowi i Antonio Giovinazziemu.
Czytaj także:
Robert Kubica przeprosił zespół
Tak będzie wyglądać nowa jakość w transmisjach F1 w Polsce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!