F1. Carlos Sainz już w Ferrari. Hiszpan pokonał pierwsze okrążenia czerwonym bolidem

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Carlos Sainz
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Carlos Sainz

Carlos Sainz długo czekał na ten moment. W środę Hiszpan po raz pierwszy wyjechał na tor bolidem Ferrari. 26-latek otrzymał do dyspozycji maszynę z 2018 roku. Prywatne jazdy odbyły się na torze Fiorano.

W tym artykule dowiesz się o:

Carlos Sainz zimą przeszedł z McLarena do Ferrari, ale nie miał okazji poprowadzić czerwonego bolidu, bo posezonowe testy Formuły 1 w Abu Zabi przeznaczone były dla tzw. młodych kierowców. Aby Hiszpan mógł zapoznać się z nowym zespołem, Włosi zorganizowali prywatne testy na torze Fiorano.

Próbne jazdy na obiekcie znajdującym się w pobliżu fabryki Ferrari rozpoczęły się w poniedziałek - jako pierwsi na tor wyjechali członkowie akademii talentów włoskiej firmy. We wtorek swoją szansę otrzymał z kolei Charles Leclerc. W środę nadszedł czas na Carlosa Sainza.

Aby nie złamać przepisów F1, które mocno ograniczają zespołom możliwość organizowania testów i sprawdzania nowych części, Ferrari skorzystało na torze Fiorano z modelu SF71H z sezonu 2018. Bolid ma ponad dwa lata i zgodnie z regulaminem, może być dowolnie wykorzystywany do próbnych jazd.

Sainz dzięki testom w Fiorano może poznać włoskich inżynierów, a także specyfikację czerwonego bolidu, który nieco się różni od konstrukcji McLarena. Jest to dość ważne dla Hiszpana, bo tegoroczne testy zimowe F1 zostały skrócone z sześciu do ledwie trzech dni. Oznacza to, że kierowcy nie dostaną zbyt wiele czasu za kierownicą swoich maszyn.

Kierowca z Madrytu od pewnego czasu pracuje w symulatorze w Maranello, dzięki czemu miał okazję poznać charakterystykę pracy bolidu Ferrari.

Jazdy Sainza mają być kontynuowane jeszcze w czwartek, po czym bolid SF71H przejmą kolejni członkowie akademii talentów Ferrari - Mick Schumacher oraz Callum Ilott. Niemiec w sezonie 2021 będzie się ścigać jako kierowca Haasa, zaś Brytyjczyk będzie rezerwowym włoskiej ekipy.

Czytaj także:
Zespół Roberta Kubicy na sprzedaż?
Robert Kubica dodaje prestiżu Daytona 24h

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!

Komentarze (0)