Tegoroczne Grand Prix Austrii rozgrywane jest kilka tygodni po śmierci Nikiego Laudy. Trzykrotny mistrz świata Formuły 1 zmarł 20 maja 2019 roku po długiej walce z chorobą. Dlatego też organizatorzy wyścigu na Red Bull Ringu postanowili oddać hołd legendzie F1.
W korytarzu na austriackim obiekcie, gdzie prezentowane są zdjęcia największych gwiazd F1, od teraz widnieją również fotografie upamiętniające Laudę. Do tego pierwszy zakręt na torze w Spielbergu zyskał imię Laudy. Poinformowano o tym w niedzielny poranek.
Czytaj także: Kubica oblegany przez fanów w Austrii
Becoming a permanent part of the Red Bull Ring Turn one will now always be known as the Niki Lauda Kurve #DankeNiki pic.twitter.com/bx0ApXYqKD
— Aston Martin Red Bull Racing (@redbullracing) June 30, 2019
Na tym jednak nie koniec. Organizatorzy Grand Prix Austrii zakupili też 60 tys. czerwonych czapek i umieścili je na trybunach Red Bull Ringu. W ten sposób fani zyskają możliwość, by oddać hołd Laudzie. Austriak przez lata słynął bowiem z noszenia czerwonej czapki.
Czytaj także: Lewis Hamilton zaakceptował karę
Nakrycie głowy stało się elementem wyróżniającym Laudę po jego wypadku na Nurburgringu w roku 1976. W ten sposób austriacki kierowca zakrywał blizny powstałe wskutek oparzeń.
60000 red hats have been placed on all the grandstand seats in honour of Niki Lauda.#AMuS #F1 #AustrianGP pic.twitter.com/aJkzK5xIfU
— Tobi Grüner (@tgruener) June 30, 2019
ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku