Mark Webber zaniepokojony sytuacją Roberta Kubicy. "Nie musi niczego udowadniać"

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP / Na zdjęciu: Mark Webber i Robert Kubica
AFP / Na zdjęciu: Mark Webber i Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

- Nie musi niczego udowadniać komukolwiek - mówi Mark Webber o Robercie Kubicy. Australijczyk nie ukrywa, że Polak będzie pod presją w nadchodzącym sezonie, a jego powrót do F1 będzie budzić pewne wątpliwości.

W tym artykule dowiesz się o:

Im bliżej zimowych testów Formuły 1 w Barcelonie, tym więcej emocji budzi temat powrotu Roberta Kubicy do regularnych startów w królowej motorsportu. Pierwsze jazdy Polaka na torze Catalunya dadzą odpowiedź na pytanie w jakiej formie się znajduje i czy Williams stworzył bardziej konkurencyjną maszynę na sezon 2019.

Jazdom Kubicy bardzo uważnie przyglądać zamierza się Mark Webber. Były kierowca Red Bull Racing ma świadomość tego, że 34-latka czeka nie lada wyzwanie, a jego startom towarzyszyć będzie ogromna presja.

- Jestem nieco zaniepokojony. Należę do grona wielkich fanów Roberta, ale mam nadzieję, że jego ograniczenia w prawej ręce nie będą dla niego frustrujące w niektórych warunkach. Mam na myśli jazdę w deszczu, zjawisko aquaplaningu czy przeskakiwanie po krawężnikach. Chodzi mi o tego typu rzeczy - powiedział Webber.

Australijczyk jest pod wrażeniem wyczynu Kubicy, który mimo fatalnego wypadku nie poddał się w staraniach o powrót do rywalizacji z najlepszymi. Uważa, że w tej sytuacji postawa krakowianina może jedynie imponować.

- Co do mentalności Roberta, nie mam żadnych wątpliwości. Jest w świetnej formie, jeśli chodzi o głowę i psychikę. Jest głodny sukcesów i chce udowodnić swoją wartość. Samemu sobie. Bo on nie musi niczego udowadniać komukolwiek. Jednak jest kilka znaków zapytania - dodał.

Webber to jeden z bardziej doświadczonych kierowców w historii F1. Australijczyk występował w królowej motorsportu w sezonach 2002-2013. Stoczył w tym czasie szereg ciekawych pojedynków z Kubicą. - Co za wojownik! - komentował powrót Polaka do stawki w listopadzie ubiegłego roku.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Jakub Przygoński pokazał klasę. "Jechał fantastycznie, praktycznie nie miał przygód"

Źródło artykułu: