Daniel Ricciardo: By być najlepszym, muszę walczyć z najlepszymi

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Daniel Ricciardo za kierownicą Red Bull Racing
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Daniel Ricciardo za kierownicą Red Bull Racing

Reprezentant Red Bulla, Daniel Ricciardo uważa, że jedną z ważniejszych miar kunsztu kierowcy jest to, z kim przychodzi mu rywalizować o wygrane i tytuł mistrza świata. Australijczyk chciałby znaleźć się któregoś dnia w jednym zespole z Hamiltonem.

Dla Daniela Ricciardo zbliżający się wielkimi krokami kolejny sezon Formuły 1 będzie już piątym w ekipie z Milton Keynes. Do tej pory najbardziej utytułowanym kierowcą, z którym 28-latek rywalizował będąc w jednym zespole był czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel.

Zawodnik z Perth sprostał wtedy zadaniu, jakie przed nim widniało. W sezonie 2014 odniósł trzy zwycięstwa i w końcowej klasyfikacji okazał się być gorszy tylko od duetu Mercedesa, podczas gdy jego partner z zespołu był dopiero 5.

Zapytany o to, czy mógłby ścigać się w jednym teamie z którymkolwiek kierowcą z obecnej stawki odparł: - Myślę, że tak. Nigdy tak naprawdę nie zawracałem sobie głowy tym, jaki powinien być mój zespołowy kolega. Ludzie pewnie nazwą mnie teraz kłamcą, ale chciałbym, by był on szybki. To zawsze sprawia, że dajesz z siebie więcej, ale także pokazuje jaki naprawdę reprezentujesz poziom i jak dobry jesteś - stwierdził.

Dla byłego kierowcy Toro Rosso największym sprawdzianem byłaby rywalizacja w obrębie jednej ekipy z Lewisem Hamiltonem.

ZOBACZ WIDEO Mocne słowa Adama Małysza o konkursie w Pjongczangu. "Ma pełne prawo, żeby tak powiedzieć"

- Jestem w tym sporcie by zwyciężać. Chcę jednak pokonywać najlepszych, a nie wygrywać dlatego, że miałem szczęście, czy coś podobnego. Jeżeli zdobędę tytuł to chce wiedzieć, że byłem najlepszy w danym roku.

- Aby być najlepszym musisz walczyć z najlepszymi. Obecnie posiadam dobrego przeciwnika jakim jest Max. W pewnym momencie chciałbym ścigać się przeciwko Lewisowi, niezależnie od sytuacji, jaka miałaby miejsce w zespole. To byłoby pełne frajdy - zakończył.

Źródło artykułu: