GP Malezji: 70. pole position Lewisa Hamiltona, dramat Sebastiana Vettela!

Materiały prasowe / Mercedes AMG F1 / Wolfgang Wilhelm / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes AMG F1 / Wolfgang Wilhelm / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton wywalczył pole position do niedzielnego Grand Prix Malezji na torze Sepang. W najlepszej trójce znaleźli się jeszcze Kimi Raikkonen i Max Verstappen. Kwalifikacje zakończyły się katastrofą dla Sebastiana Vettela.

Kwalifikacje na torze Sepang rozgrywały się w typowo malezyjskiej aurze. Temperatura toru wynosiła 31 stopni Celsjusza, natomiast nawierzchni aż 47. Kierowcy Mercedesa i Ferrari postanowili już na początku zaoszczędzić najbardziej popularne wśród stawki opony supermiękkie i wyjechali na miękkiej mieszance. Po pierwszych przejazdach najszybszy był Kimi Raikkonen - 1:32.277. Za Finem ze stratą ponad 0,1 sekundy znalazł się Lewis Hamilton i Valtteri Bottas.

Kwalifikacje okazały się dramatem dla Sebastiana Vettela. 30-latek, w bolidzie, w którym wymieniono jednostkę napędową, pojawił się na torze w pierwszych minutach od rozpoczęcia sesji. Niemiec nie zdołał jednak przejechać ani jednego pomiarowego okrążenia, bowiem po chwili jego samochód zaczął znacznie zwalniać. - Czuję jakbym nie miał mocy - relacjonował czterokrotny mistrz świata. Zawodnik Ferrari powrócił do boksów. Mechanicy włoskiej ekipy robili wszystko, by Niemiec mógł wrócić do walki. Ostatecznie wicelider klasyfikacji generalnej nie zdołał już opuścić alei serwisowej i zakończył czasówkę na pierwszym segmencie. Vettel wystartuje w niedzielę tym samym z ostatniego miejsca i będzie musiał się mocno nagimnastykować, by nie stracić kolejnych cennych punktów do lidera tabeli.

Kolejne okrążenie pozwoliło Hamiltonowi objąć pierwszą pozycję, której nie oddał już do końca Q1. Drugie miejsce zajął Max Verstappen, a trzeci był Valtteri Bottas. Na czwarte miejsce spadł Kimi Raikkonen. Awansu do drugiej części nie uzyskał duet Haasa, Saubera i Sebastian Vettel.

Drugi segment rozpoczął się od rewelacyjnego okrążenia w wykonaniu jedynego już reprezentanta Ferrari. Raikkonen przejechał pętlę toru w czasie 1:30.926. Za Finem uplasował się Verstappen ze stratą zaledwie 0,005 sekundy! Rzutem na taśmę pod koniec Q2 swojego rodaka na pozycji lidera zmienił Valtteri Bottas. Dopiero czwarty był Lewis Hamilton. Awans do finałowej części wywalczył duet McLarena. Szczęścia zabrakło duetowi Toro Rosso, Williamsa i Jolyonowi Palmerowi.

ZOBACZ WIDEO Nico Rosberg: Wsparcie całego kraju jest bardzo ważne dla powrotu Kubicy do Formuły 1 [ZDJĘCIA ELEVEN]
[color=#000000]

[/color]

Ostatni, najważniejszy segment czasówki rozpoczął się od nokautu Hamiltona, który ustanowił rezultat 1:30.076. Czas trzykrotnego mistrza świata okazał się lepszy od wyniku Raikkonena o 0,232 sekundy. Duet Red Bull Racing stracił do Brytyjczyka już ponad dwa razy tyle, a Bottas prawie 0,9 s.

Ostatecznie Lewis Hamilton utrzymał pierwsze miejsce i zdobył tym samym 70. pole position w karierze. Bardzo blisko kierowcy Mercedesa był jednak Kimi Raikkonen, który stracił zaledwie 0,045 sekundy. Z drugiej linii wystartują w niedzielę Max Verstappen i Daniel Ricciardo.

Wyniki kwalifikacji przed Grand Prix Malezji:

PozycjaKierowcaZespółCzas
Q1
1. Lewis Hamilton Mercedes 1:30.076
2. Kimi Raikkonen Ferrari 1:30.121
3. Max Verstappen Red Bull 1:30.541
4. Daniel Ricciardo Red Bull 1:30.595
5. Valtteri Bottas Mercedes 1:30.758
6. Esteban Ocon Force India 1:31.478
7. Stoffel Vandoorne McLaren 1:31.582
8. Nico Hulkenberg Renault 1:31.607
9. Sergio Perez Force India 1:31.658
10. Fernando Alonso McLaren 1:31.704
Q2
11. Felipe Massa Williams 1:32.034
12. Jolyon Palmer Renault 1:32.100
13. Lance Stroll Williams 1:32.307
14. Carlos Sainz Toro Rosso 1:32.402
15. Pierre Gasly Toro Rosso 1:32.558
Q3
16. Romain Grosjean Haas 1:33.308
17. Kevin Magnussen Haas 1:33.434
18. Pascal Wehrlein Sauber 1:33.483
19. Marcus Ericsson Sauber 1:33.970
20. Sebastian Vettel Ferrari brak czasu
Komentarze (3)
avatar
DaHool
30.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dla ventyla mozna powiedzieć koniec marzeń o mistrzostwie;) 
avatar
Adam Bakalarski
30.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bo Ferrali to zawsze powtarzałem ma na ślizgu bolidy - są denne choć kierowca się stara to wychodzi guano ha 
5teel
30.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszystko po staremu tak jak myślałem że Merc troszke zasłaniał swoje tempo rzeczywiste przynajmniej Lewis bo Valtteri to cień kierowcy z Rosji czy chociażby Bahrajnu czyżby lekkie rozluznienie Czytaj całość