Jenson Button: Dajmy spokój Vettelowi. Już poniósł karę

Materiały prasowe / Red Bull / Sebastian Vettel i Jenson Button
Materiały prasowe / Red Bull / Sebastian Vettel i Jenson Button

Jenson Button zaapelował do FIA, aby nie nakładała na Sebastiana Vettela dodatkowych kar za incydent z Lewisem Hamiltonem, do którego doszło podczas Grand Prix Azerbejdżanu.

Od kilku dni środowisko Formuły 1 żyje wydarzeniami z wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu. Podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa Sebastian Vettel uderzył w znajdującego się na czele Lewisa Hamiltona. Za spowodowanie kolizji na kierowcę Ferrari nałożono 10 sekund kary oraz doliczono mu trzy punkty karne do licencji.

Hamilton uważa, że Vettel celowo w niego wjechał i powinien ponieść tego konsekwencje. Sprawie przyjrzała się też FIA, która wszczęła oficjalne śledztwo w sprawie incydentu. Na początku lipca ma nawet dojść do przesłuchania kierowcy Ferrari. Wtedy też podjęta zostanie decyzja o ewentualnej dodatkowej karze dla 29-latka. Możliwe jest m. in. wykluczenie go z wyników wyścigu w Baku.

Jenson Button, mistrz świata F1 z 2009 roku, nie chciałby aby FIA nakładała na Vettela kolejne sankcje. - To była przyjemność oglądać wyścig o Grand Prix Azerbejdżanu. Dlaczego? Ponieważ adrenalina i emocje były na tak wysokim poziomie. To co zrobił Vettel było głupie, ale już poniósł za to karę. Idźmy dalej - stwierdził na Twitterze.

W podobnym tonie wypowiedział się Martin Brundle, były kierowca F1, a obecnie ekspert telewizji "Sky Sports". - To będzie znacząca decyzja dla FIA, jeśli odrzuci własny system, procesy postępowania i decyzję stewardów. Wiem, że chcemy i kochamy Formułę 1 z prawdziwymi wojownikami - przekazał Brundle.

Button w dyskusji ze swoim rodakiem zwrócił uwagę na fakt, że do kolizji Vettela z Hamiltonem doszło podczas neutralizacji. Obaj jechali z małą prędkością i nie stworzyli zagrożenia dla innych. Tymczasem w przeszłości w F1 dochodziło do wielu niebezpiecznych sytuacji, a sędziowie czy FIA nie decydowali się na drakońskie kary. - Zgadzam się z tobą, Martin. Jeśli kierowca przy prędkości wyścigowej wypycha rywala poza tor, to nie dostaje nawet 10-sekundowej kary - odpowiedział Button.

ZOBACZ WIDEO Rajd Polski rozpoczął się od wielkich grzmotów. Ulewa i grad nad Mikołajkami (WIDEO)

Komentarze (0)