Włoski producent postanowił zabrać na tegoroczną edycję Grand Prix Azerbejdżanu oponę supermiękką, miękką oraz pośrednią. Wśród kierowców największym powodzeniem cieszy się ta pierwsza, oznaczona czerwonym paskiem.
Na taką samą strategię dotyczącą wyboru ogumienia zdecydowały się dwie czołowe ekipy - Mercedes i Scuderia Ferrari. Ich zawodnicy będą mieli do dyspozycji po jednym komplecie opon pośrednich, cztery miękkich oraz osiem supermiękkich.
Na agresywne rozwiązanie pokusił się McLaren. Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne zabiorą do Baku najwięcej - bo 10 kompletów najbardziej miękkiej z dostępnych mieszanek.
Wybór ogumienia przez kierowców na GP Azerbejdżanu:
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie możemy tego zepsuć