Niemiecka marka Audi należąca do grupy VW była obecna na rozmowach o kształtowaniu zasad silnikowych w Formule 1 po zakończeniu obecnego kontraktu zespołów z organizatorem cyklu mistrzostw świata.
- Podobnie jak inni producenci niezwiązani obecnie z Formułą 1 zostaliśmy zaproszeni na to spotkanie i rozmawialiśmy o możliwym udziale - zdradził szef Motorsport Audi, Dieter Gass. - Jeśli mielibyśmy wejść do F1 w 2021 roku, to decyzję w tej sprawie należy podjąć już wkrótce - zapowiedział.
ZOBACZ WIDEO La Liga Legends lepsi od Polaków. Zobacz skrót meczu legend [ZDJĘCIA ELEVEN]
Audi popiera ideę dążenia Formuły 1 w kierunku prostszych, tańszych i lepiej brzmiących silników, co rodzi tylko większe spekulacje o sensacyjnym pojawieniu się niemieckiej marki w sporcie. - F1 potrzebuje zmian, pytanie jednak czy one rzeczywiście przyjdą - zastanawia się Gass.
Dla Audi priorytetem stała się raczkująca dopiero seria Formuły E, na której niemiecki producent skupił się po odejściu z Le Mans. Czy jednak w przyszłości będzie dzielił swoje obowiązki z F1?
- Trudno powiedzieć czy rzeczywiście Audi dąży w tym kierunku i czy jest to interesujące z marketingowego punktu widzenia. W tym momencie Formuła E to logiczny wybór dla nas - zakończył Gass.