Słowne przepychanki Vettela i Hamiltona w Rosji. "Mercedes ściemniał w piątek"

AFP / Na zdjęciu: Sebastian Vettel i Lewis Hamilton
AFP / Na zdjęciu: Sebastian Vettel i Lewis Hamilton

Sebastian Vettel i Lewis Hamilton po zakończeniu piątkowych treningów przekomarzali się na temat rzeczywistego tempa bolidów Mercedesa, które wyraźnie ustępowały osiągami Ferrari.

Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen zakończyli drugi trening w Rosji ze znaczną przewagą nad duetem kierowców Mercedesa. Według Niemca luka między zespołami była "sztuczna" i w sobotę "Srebrne strzały" będą znów szybkie podczas kwalifikacji.

- Ściemniali. Myślę, że u nich wszystko w porządku. To tor, który im pasuje i w sobotę będą mocni - stwierdził Vettel. - Czasami możesz zostać wprowadzony w błąd spoglądając na czasy. Wpływa na to wiele rzeczy: poziom paliwa czy tryb silnika.

- Tor w Soczi jest skrojony dla Mercedesa. Z pewnością nie pokazali nam wszystkiego, dlatego dystans jest sztuczny - podsumował Niemiec.

Na komentarz Vettela szybko odpowiedział czwarty w treningach Lewis Hamilton. Zdaniem Brytyjczyka Mercedes nie próbował oszukiwać rywali przez ukrywanie swojego tempa.

ZOBACZ WIDEO Real rozstrzelał zespół Tytonia, ciężki powrót Polaka. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Nigdy nie ściemniany. Szczerze to nie przynosi to żadnej korzyści. Ferrari w przyszłości tak robiło, ale my nie widzimy w tym sensu - powiedział potrójny mistrz świata.

Według kierowcy Mercedesa przewaga Ferrari w Rosji wynika z lepszego zarządzania oponami, z czym wyraźny problem ma stajnia z Brackley. - Opony zachowują się tutaj bardzo dziwnie. Trudno znaleźć moment w którym pracują najlepiej. Ferrari już to ma i naszym zadaniem jest znalezienie tego samego trybu - dodał Hamilton.

Walka o mistrzostwo świata F1® przenosi się do Europy! Zobacz rywalizację Ferrari z Mercedesem w 2017 FORMULA 1 VTB RUSSIAN GRAND PRIX Rosji od 28 do 30 kwietnia w kanałach ELEVEN SPORTS na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

Komentarze (0)