Podczas weekendu na torze w Szanghaju w padoku F1 wciąż nie ustają spekulacje na temat nagłego rozstania McLarena z Hondą. Plotki tylko potęgują zdjęcia na których szef McLarena Zak Brown ucina sobie pogawędkę z szefem działu silnikowego Mercedesa, Andy Cowellem.
- Wciąż współpracujemy z Hondą - zapewnił Brown. - Chcemy razem wyjść na prostą, ale nie wyznaczyliśmy żadnego ostatecznego terminu do czasu którego wszystko musi być sprawne. To wcale by nam nie pomogło - dodał.
Szef brytyjskiego zespołu z fabryką w Woking stwierdził również, to silnik Hondy wstrzymuje McLarena przed osiąganiem lepszych wyników.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Skwierawski: Nie róbmy z Bońka Janusza Korwin-Mikkego
- Wyznaczyliśmy sobie tysiące celów, jeśli chodzi o konstrukcję podwozia i wykonaliśmy 99 procent z nich. Jesteśmy pewni, że zbudowaliśmy bardzo dobry samochód wyścigowy - oznajmił Brown.