Mercedes skomentował wpadkę z Hamiltonem. "Jego awarie nie dotyczą tego samego"

AFP
AFP

Mercedes po fatalnym w skutkach defekcie jednostki napędowej w bolidzie Lewisa Hamilton podczas GP Malezji, zapewnił ustalenie za wszelką cenę jej przyczyny.

Defekt silnika w bolidzie Lewisa Hamiltona pod koniec wyścigu o GP Malezji, to nie pierwsza tego typu awaria, która dotknęła mistrza świata w sezonie 2016. Podczas kwalifikacji w Chinach i Rosji kierowca Mercedesa również cierpiał z powodu problemów z silnikiem.

- Pozostały nam tylko dwie jednostki - jedna, której używaliśmy w trzech GP i całkiem nowa. Nie zostanie kamień na kamieniu, gdy sprawdzimy je przed następnym wyścigiem - zapowiedział Toto Wolff.

Szef Mercedesa podkreślił, że wszystkie awarie jakie przydarzyły się Hamiltonowi w całym sezonie, nie były ze sobą powiązane. - To dość interesujące - stwierdził Wolff.

- Dotyczyły one różnych rzeczy, począwszy od problemów z częściami, montażem lub po prostu błędami w projektowaniu lub wytrzymałości. Nie ma na to konkretnego wzoru - zakończył.

ZOBACZ WIDEO: Brak możliwości awansu Lokomotivu pokazuje słabość dyscypliny

Komentarze (2)
avatar
julsonka
2.10.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
dziwne ze silniki hamiltona mialy awarie .... i jeszcze toto mowi ze to inetresujace bo to problemy z częściami, montażem lub po prostu błędami w projektowaniu ....;/;/; /
jakos rosberga c
Czytaj całość