GP Austrii: Lauda zdradził jak zachowałby się na miejscu Rosberga

PAP/EPA / Na zdjęciu: Niki Lauda
PAP/EPA / Na zdjęciu: Niki Lauda

Niki Lauda podobnie jak większość osób zarządzających fabrycznym zespołem Mercedesa był oburzony na zawodników, którzy koncertowo zaprzepaścili szanse na kolejny dublet "Srebrnych strzał".

Niki Lauda, który jest jedną z legend królowej motorsportu, potwierdził, że Nico Rosberg walcząc o zachowanie pozycji lidera na ostatnim okrążeniu wyścigu o GP Austrii, musiał się zmagać ze swoimi hamulcami. Dla Austriaka nie było to jednak wymówką, by doprowadzić do zderzenia bolidów.

- Wiem, że Nico na dojeździe do zakrętu miał problemy z hamulcami, to jasne, ale nie rozumiem dlaczego musieli się ze sobą zderzyć - powiedział trzykrotny mistrz F1, a obecnie dyrektor Mercedesa.

- Gdybym wiedział, że moje hamulce nie działają poprawnie, to nie walczyłbym tak twardo jak Nico. Z mojego punktu widzenia, musimy winić za tę sytuację Rosberga - wyjaśnił.

ZOBACZ WIDEO Tour de Pologne - wyścig, który odkrywa mistrzów (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
avatar
mari
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wolałeś palić się żywcem niż odpuścić, więc po co takie pieprzenie. 
avatar
julsonka
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
choc wreszcie przyznal ze nikus jes winny bo zawsze stal po jego stronie ! ale w hamulce nie wierze .. wiedzial co robi ! 
avatar
Doyley_69_FALUBAZ
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co to sie stalo ze szwabki nagle zmienili zdanie? Sciagnieto im klapki z oczu? Sciema z hamulcami tylko ich osmiesza. Widac wyraznie blad Rosberga na zakrecie ktory poprzedzal ten w ktorym dosz Czytaj całość