Tegoroczny debiutant doprowadził do neutralizacji wyścigu po tym jak uderzył w tył bolidu Romaina Grosjeana, a następnie w barierę ochronną w drugiej fazie wyścigu w Monako. Zespół sędziów po zbadaniu incydentu orzekł o winie Maxa Verstappena. [ad=rectangle]
Holender otrzymał karę cofnięcia o pięć miejsc na starcie do kolejnego wyścigu w Kanadzie. W rozmowach z mediami 17-latek z Toro Rosso twierdził, że został potraktowany niesprawiedliwie. - Okrążenie wcześniej hamowałem w tym samym miejscu, w którym później doszło do wypadku - powiedział Verstappen.
- Widać na powtórkach, że samochód, który jechał przede mną zahamował wcześniej, a kiedy jedziesz z taką prędkością blisko rywala, to nie możesz zrobić nic. Nie zakładasz, że on zdecyduje się na wcześniejsze hamowanie do zakrętu - dodał.
Kolizja Grosjeana i Verstappena doprowadziła do neutralizacji wyścigu i wyjazdu samochodu bezpieczeństwa. W następstwie tego zwycięstwo stracił Lewis Hamilton.
GP Monako: Dotkliwa kara dla Verstappena. Holender protestuje
Max Verstappen otrzymał karę cofnięcia na starcie do kolejnego wyścigu o GP Kanady za spowodowanie kolizji z Romainem Grosjeanem. 17-latek nie zgadza się z werdyktem sędziów.