Projekt ulicznego Grand Prix Formuły 1 w największym mieście Azerbejdżanu zakłada stworzenie 6-kilometrowego toru z 20 zakrętami. Choć wygląd trasy w Baku budzi sporo kontrowersji, to Hermann Tilke broni swojego pomysłu.
[ad=rectangle]
- Trzeba zobaczyć go w trzech wymiarach, zdjęcia tego nie odzwierciedlają w żaden sposób - oznajmił Tilke na łamach Fox Sports. - W kierunku starego miasta planujemy podjazd w górę, obok wielkich murów, które pochodzą z 1200 roku. To tylko prowizoryczny plan. Planujemy wykorzystać istniejące drogi publiczne, a niektóre z nich wyremontować - dodał.
Tilke poszedł nawet dalej twierdząc, że kolejny uliczny tor w Formule 1 będzie się mocno wyróżniał na tle swoich konkurentów. - To bardzo szybki tor. Jest to zupełnie nowe wyzwanie, a obiekt będzie się różnił od innych ulicznych torów. Będzie całkowicie inny niż Monako czy Singapurze, będzie jedyny w swoim rodzaju - dodał.