Kimi Raikkonen o tegorocznym bolidzie Ferrari: Nie ma tragedii

Kimi Raikkonen twierdzi, iż obecny bolid daje zespołowi Ferrari solidne podstawy do pracy na przyszłorocznym samochodem. Fin przyznał przy tym, że jest wiele obszarów do poprawy.

W tym artykule dowiesz się o:

Ferrari nie skorzystało z gruntownych zmian w regulaminie technicznym Formuły 1, w tym zmianie jednostek napędowych V8 na turbodoładowane silniki V6. Włoski zespół podobnie jak w poprzednich latach ma problem z dogonieniem czołówki. [ad=rectangle]

Początek nowej ery technicznej w F1 zbiegł się z powrotem do Ferrari, Kimiego Raikkonena. Fin nie radzi sobie z nowym bolidem. Mimo tego były mistrz świata powstrzymuje się od krytyki modelu F14 T.

- Nie ma tragedii, to na pewno - uważa Raikkonen. - W przeciwnym razie nie byłoby wyników jakie osiągnęliśmy do tej pory. Zdajemy sobie sprawę nad jakimi obszarami trzeba pracować, a dotyczy to praktycznie wszystkiego; nie jest źle z jedną konkretną rzeczą, ale tak samo nic nie jest idealne - dodał.

Raikkonen, który posiada ważny kontrakt z Ferrari na sezon 2015, uważa, że obecny bolid jest dobrą bazą do budowy przyszłorocznej maszyny. - To solidny samochód. W niektórych miejscach działa dobrze, również w niektórych warunkach, ale istnieje wiele obszarów, w których możemy się poprawić. Jeśli nam się to uda to możemy dokonać sporego postępu - podsumował Fin.

Komentarze (2)
avatar
AVE STAL
13.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iceman póki co wyniki to osiaga Fernando a nie Ty jestes pogubiony i nie mozesz sie odnalezc wiec nie mow ze nie ma tragedii.... 
avatar
waldzior
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No to do roboty:) Trzymam kciuki za Ferrarki w F1 (hmmm dziwne bo nie darzę jakąś sympatią te, które jeżdżą po drogacj), dajcie bobu Mercom, Redbullom (tym szczególnie, a temu z nr 1 to jeszcze Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści