Lewis Hamilton lekko kontuzjowany

Kierowca przyznał, że będzie potrzebował kilku zabiegów fizjoterapii po jego wypadku w kwalifikacjach do Grand Prix Niemiec. Brytyjczyk nie doznał poważnych obrażeń, a ból jest niewielki.

W czasówce Lewis Hamilton uderzył w barierę. Siła była duża i wyniosła 30 G. Powodem utraty panowania nad bolidem była awaria tarcz hamulcowych. - Moje kolana nie są problemem. Jednak moje plecy i szyja potrzebują zabiegów. Odczuwam większy ból niż dotychczas. Myślę, że pozbędę się go w tym tygodniu - powiedział kierowca.
[ad=rectangle]
Brytyjczyk przyznał również, że będzie musiał poszukać jakich sposobów, żeby mieć tyle szczęścia do Nico Rosberg. - Może muszę pójść odwiedzić jakiś Indian, lub pogłaskać brzuch Buddy? Spróbuje sposobów różnych religii i zobaczymy - żartował Lewis Hamilton.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Poważniejszy był natomiast Toto Wolff, który uważa, iż Hamilton musi wspiąć się na wyżyny, żeby w listopadzie nadal walczyć o mistrzostwo. Co ciekawe, zespół zatrudnił już psychologa na ostatnie wyścigi sezonu. - Bernie widocznie będzie miał racje. Ostatni wyścig będzie decydujący. Kierowca, który przegra mistrzostwo w podwójnie punktowanym Grand Prix, będzie potrzebował pomocy psychologa - zakończył.

W klasyfikacji generalnej, Nico Rosberg ma przewagę 14 punktów nad Lewisem Hamiltonem.

Komentarze (0)