Mark Webber z pierwszego pola w Japonii

Mark Webber ruszy z pole position do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Japonii na torze Suzuka. Skład pierwszej linii uzupełni jego partner z zespołu i aktualny lider MŚ, Sebastian Vettel.

Po pierwszej części kwalifikacji z walką pole position pożegnały się zespoły Marussii i Caterham. Grono najsłabszych ekip w stawce uzupełnili Adrian Sutil oraz Jean-Éric Vergne. Francuz z Toro Rosso nie miał jednak szans na poprawę swojego wyniku w końcówce sesji, po tym jak wcześniej jego bolid stanął w płomieniach po awarii układu hamulcowego.

Dramatyczne chwilę przeżyli także mechanicy Saubera. Płomienie w bolidzie Estebana Gutierreza pojawiły się chwilę po tym jak Meksykanin wrócił do garażu. Uszkodzenia nie okazały się jednak na tyle poważne, by Gutierrez nie mógł wrócić na tor. Q1 wygrał Romain Grosjean, przed Felipe Massą i Nico Rosbergiem. Sebastian Vettel był dopiero dziewiąty.

Red Bull Racing wrócił do dobrej formy w drugim segmencie kwalifikacji. Kierowcy stajni z Milion Keynes, jako jedyni obok Fernando Alonso, zachowali świeży komplet pośrednich opon po pierwszej części sobotniej czasówki. Znalazło to odzwierciedlenie w tabele wyników, gdzie bardzo szybko prowadzenie objął Sebastian Vettel. Drugi czas dzierżył Mark Webber.

Swoją wyższość nad partnerem z zespołu udowodnili po raz kolejny w tym sezonie Jenson Button oraz Nico Hulkenberg. Obaj kierowcy weszli do Q3 kosztem m.in. Sergio Pereza i Estebana Gutierreza. W Q2 udział w kwalifikacjach zakończył także zespół Franka Williamsa. W przypadku bolidów stajni z Grove można jednak mówić o sporym postępie w porównaniu z ostatnimi wyścigami.

Mark Webber czekał aż rok, by ponownie wywalczyć pole position
Mark Webber czekał aż rok, by ponownie wywalczyć pole position

Zdecydowanie kluczowym momentem ostatniej części kwalifikacji były problemy z KERS-em w bolidzie Sebastiana Vettela. Niemiec najpierw popełnił błąd w słynnym zakręcie popularnie nazywanym "łyżeczką", aby za chwilę otrzymać nie najlepsze wieści od swojego zespołu. Awaria nie okazała się jednak na tyle poważna, by przeszkodzić Niemcowi w walce o pole position.

Vettel musiał się jednak zmierzyć z wynikiem Marka Webbera. Australijczyk wykorzystał potknięcie kolegi z zespołu i wskoczył na pierwsze miejsce. Niemiec na ostatnim pomiarowym okrążeniu jechał bardzo szybko przez dwa sektory, w trzecim wypadł gorzej w efekcie czego nie był w stanie pokonać żegnającego się z F1 Webbera.

Dla Marka Webbera to 12 pole position w karierze. Po raz ostatni kierowca Red Bulla ruszał do wyścigu z pierwszego pola blisko dwanaście miesięcy temu po zwycięstwie w kwalifikacjach do GP Korei. W niedzielę stanie przed szansą odniesienia pierwszego w tym sezonie zwycięstwa w wyścigu.

Wyniki kwalifikacji GP Japonii:

1. Mark Webber (Red Bull) 1:30.915
2. Sebastian Vettel (Red Bull) +0.174s
3. Lewis Hamilton (Mercedes) +0.338s
4. Romain Grosjean (Lotus) +0.450s
5. Felipe Massa (Ferrari) +0.463s
6. Nico Rosberg (Mercedes) +0.482s
7. Nico Hulkenberg (Sauber) +0.729s
8. Fernando Alonso (Ferrari) +0.750s
9. Kimi Raikkonen (Lotus) +0.769s
10. Jenson Button (McLaren) +0.912s

Q2
11. Sergio Perez (McLaren) +0.699s
12. Paul di Resta (Force India) +0.702s
13. Valtteri Bottas (Williams) +0.723s
14. Esteban Gutierrez (Sauber) +0.773s
15. Pastor Maldonado (Williams) +0.803s
16. Daniel Ricciardo (Toro Rosso) +1.195s

Q1
17. Adrian Sutil (Force India) +1.066s
18. Jean-Eric Vergne (Toro Rosso) +1.533s
19. Max Chilton (Marussia) +2.496s
20. Charles Pic (Caterham) +2.732s
21. Giedo van der Garde (Caterham) +3.055s
22. Jules Bianchi (Marussia) +3.134s

Czołówka 3. treningu:
1. Vettel 1:37,881
2. Webber +0,137
3. Rosberg +0,437
4. Hamilton +0,451
5. Alonso +0,605
6. Grosjean +0,820

Źródło artykułu: