Lot Rosberga nad Karthikeyanem (wideo)

Podczas Grand Prix Abu Zabi doszło do niebezpiecznej kolizji Karthikeyana z Rosbergiem. Na szczęście żaden kierowca nie ucierpiał.

Narain Karthikeyan po wyścigu tłumaczył się, że w jego bolidzie doszło do awarii systemu hydraulicznego i nie mógł prowadzić bolidu. Tuż za nim jechał Nico Rosberg, który nie spodziewał się, iż w tym miejscu któryś z kierowców może jechać wolno. - Tę sekcję przejeżdżamy z gazem w podłodze - tłumaczył. - Nic nie mogłem zrobić. Nie miałem czasu na jakąkolwiek rekcję i było po wszystkim - zakończył.

Wypadek wyglądał dosyć groźnie, ponieważ kierowca Mercedes GP przeleciał nad bolidem Hindusa i z impetem uderzył w barierę. Na szczęście obaj zawodnicy o własnych siłach wrócili do swoich boksów.

Komentarze (2)
avatar
Marek speedway
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no efektowna kraksa ale nie winił bym tutaj nikogo po prostu incydent wyścigowy i tyle i tak Narain nie miał nawet pretensji do Rosberga 
avatar
SnajperF1
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nieźle poleciał. Myślałem, że ja uderzył w bandę to coś mu sie stało, ale na szczęście szybko wysiadł.