Alessandro Alunni Bravi, dyrektor zarządzający i przedstawiciel Stake F1 Team w padoku Formuły 1, zakończy swoją współpracę z zespołem z Hinwil pod koniec stycznia - poinformowała w środę szwajcarska ekipa. W ten sposób misja Włocha, który pomagał w powrocie Roberta Kubicy do F1, dobiega końca po ośmiu latach.
Włoski prawnik dołączył do zarządu szwajcarskiego zespołu po przejęciu przez fundusz inwestycyjny Longbow Finance w 2017 roku. Wtedy tak naprawdę właścicielem stajni z Hinwil został miliarder Finn Rausing, który poprzez zaufanego człowieka chciał nadzorować wydarzenia w fabryce.
W 2022 roku Alunni Bravi został dyrektorem zarządzającym Saubera (wówczas zespół startował w F1 pod nazwą Alfa Romeo), a po odejściu szefa zespołu Frederica Vasseura, który objął stanowisko głównodowodzącego w Ferrari w 2023 roku, został mianowany reprezentantem zespołu w padoku F1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: śmiać się czy płakać? Tak gra w piłkę gwiazdor MMA
Niedawne zmiany w zarządzaniu zespołem, po jego przejęciu i planowanym rebrandingu na Audi w 2026 roku, doprowadziły do odejścia Włocha. Były dyrektor sportowy Red Bull Racing, Jonathan Wheatley, przejmie rolę szefa zespołu. - To emocjonalny czas, gdyż moja podróż dobiega końca - powiedział Alunni Bravi.
- Od momentu dołączenia do firmy w 2017 roku widziałem, jak ten zespół rośnie i zmienia się ponad wszelkie wyobrażenia. Ta organizacja przeszła przez ekscytujące i trudne czasy, nie tracąc nigdy ducha i zaangażowania, co jest dla mnie inspirujące, i byłem dumny, mogąc reprezentować zespół jako jego publiczna twarz przez ostatnie dwa lata - dodał Włoch.
- Przechodząc do nowego projektu, chcę podziękować Finnowi Rausingowi, wszystkim, którzy obdarzyli mnie zaufaniem w Sauberze i Audi, oraz wszystkim kolegom, z którymi pracowałem przez ostatnie osiem lat. Ten zespół to rodzina i ma przed sobą świetlaną przyszłość - zakończył były menedżer Kubicy.
Przed Sauberem ostatni rok funkcjonowania pod nazwą Stake F1 Team. Szwajcarski zespół od momentu założenia w 1993 roku działał na różne sposoby, promując m.in. takie marki jak BMW i Alfa Romeo. Ekipa została jednak sprzedana Audi, które już nadzoruje cały projekt, a formalnie wejdzie do F1 w sezonie 2026.