Szok. Tyle są warte pamiątki związane z Schumacherem

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Michael Schumacher
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Michael Schumacher

W Kalifornii odbyła się się licytacja pamiątek powiązanych z Michaelem Schumacherem. Kwota, jaką udało się zebrać, może zwalić z nóg.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak informuje portal dailymail.co.uk, w sumie sprzedano 159 pamiątek po Michaelu Schumacherze. Ich równowartość zaskoczyła jednak samą rodzinę byłego kierowcy Formuły 1.

Najbliżsi Schumachera szacowali, że uda im się zebrać około 1,5 miliona funtów. Okazało się jednak, że kupujący wydali w sumie ok. 600 tysięcy funtów więcej - ponad 2 miliony.

Najdroższa rzecz została sprzedana za 96 tysięcy funtów. Był nim kask, w którym zawodnik rywalizował w 2003 roku podczas Grand Prix Niemiec, w którym zajął ósme miejsce. Czerwony kombinezon, który miał na sobie podczas wygrywania Grand Prix Kanady w 2003 roku, kosztował 62 tysiące funtów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni

Z kolei podpisana przez Schumachera płyta końcowa tylnego skrzydła z jednego z jego samochodów Ferrari z 2003 roku została kupiona za 20 160 funtów. Natomiast butelka szampana Moet, podpisana przez inne ikony F1 Ayrtona Sennę i Alaina Prosta, przyniosła zysk w postaci 6 tysięcy funtów.

Licytacja pamiątek trwała od 16 sierpnia do 6 września.

Przypomnijmy, że do wypadku Michaela Schumachera doszło w grudniu 2013 roku. Były kierowca Ferrari doznał poważnych obrażeń mózgu i nie był dotąd widziany publicznie. Najnowsze wieści ws. jego stanu zdrowia nie napawają optymizmem. Nie ma bowiem żadnej nadziei, by 54-latek odzyskał dawną sprawność (więcej TUTAJ).

Zobacz także:
Milik szczery do bólu po meczu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty