Dzieje się za plecami Verstappena. Hamilton ma podium na wyciągnięcie ręki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
zdjęcie autora artykułu

Max Verstappen wygrał GP Belgii i udał się na wakacje ze świadomością, że jest bliski kolejnej obrony tytułu w F1. Za plecami Holendra robi się ciekawie. Blisko trzeciego miejsca jest Lewis Hamilton, w "generalce" awansował też Charles Leclerc.

Do 125 punktów wzrosła przewaga Maxa Verstappena nad Sergio Perezem w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1. W ten sposób Holender może udać się na niemal miesięczną przerwę wakacyjną ze świadomością, iż jego trzeci tytuł mistrzowski w F1 jest kwestią czasu. W obecnej sytuacji Verstappen mógłby nie zapunktować w pięciu wyścigach, a i tak najpewniej pozostałby liderem "generalki".

Ciekawie robi się za plecami Holendra. Dobry wynik Sergio Pereza w GP Belgii sprawił, że Meksykanin może czuć się pewniej na drugiej pozycji w mistrzostwach. Jego przewaga nad trzecim Fernando Alonso wzrosła do 40 "oczek".

Zadyszka formy Aston Martina sprawiła, że Lewis Hamilton ma Hiszpana na wyciągnięcie ręki i wkrótce Brytyjczyk może awansować na trzecie miejsce w klasyfikacji sezonu 2023. Obecnie obu kierowców dzieli tylko punkt. Na piąte miejsce z siódmego awansował z kolei Charles Leclerc.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie

Red Bull wygrał wszystkie tegoroczne wyścigi, więc nie dziwi ogromna przewaga "czerwonych byków" w zestawieniu konstruktorów F1. Wydaje się, że zespół z Milton Keynes pobije w tym sezonie 2023 rekord wszech czasów pod względem liczby zdobytych punktów.

Natomiast Ferrari już wkrótce może wskoczyć na trzecią lokatę w klasyfikacji zespołów. Obecnie Włosi tracą tylko 5 punktów do Aston Martina.

Klasyfikacja kierowców F1:

MKierowcaKrajZespółPkt.
1Max VerstappenHolandiaRed Bull Racing314
2Sergio PerezMeksykRed Bull Racing189
3Fernando AlonsoHiszpaniaAston Martin149
4Lewis HamiltonW. BrytaniaMercedes148
5Charles LeclercMonakoFerrari99
6George RussellW. BrytaniaMercedes99
7Carlos Sainz HiszpaniaFerrari92
8Lando NorrisW. BrytaniaMcLaren69
9Lance StrollKanadaAston Martin47
10Esteban OconFrancjaAlpine35
11Oscar PiastriAustraliaMcLaren34
12Pierre GaslyFrancjaAlpine22
13Alexander AlbonTajlandiaWilliams11
14Nico HulkenbergNiemcyHaas9
15Valtteri BottasFinlandiaAlfa Romeo5
16Guanyu ZhouChinyAlfa Romeo4
17Yuki TsunodaJaponiaAlpha Tauri3
18Kevin MagnussenDaniaHaas2
19Logan SargeantUSAWilliams0
20Nyck de VriesHolandiaAlpha Tauri0
21Daniel RicciardoAustraliaAlpha Tauri0

Klasyfikacja konstruktorów F1:

MZespółPkt.
1Red Bull Racing503
2Mercedes247
3Aston Martin196
4Ferrari191
5McLaren103
6Alpine57
7Haas11
8Williams11
9Alfa Romeo9
10Alpha Tauri3

Czytaj także: - Spięcie Russella z Hamiltonem. "Totalny bałagan" w Mercedesie - Potrzeba milionów złotych. Czy jest nadzieja dla polskich talentów?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty