W ostatnich dniach odbywa się draft do ligi NFL. Corey Ballentine został wybrany do zespołu New York Giants i wieczorem świętował razem ze swoim współlokatorem z akademickiej drużyny Washburn, Dwanem Simmonsem.
Borussia - Schalke. Zamieszki na trybunach. Policja użyła pałek (galeria)
Noc skończyła się dla obu fatalnie. Na jednej z ulic Topeka (stolica stanu Kansas) doszło do strzelaniny. Simmons zginął na miejscu od rany postrzałowej, a Ballentine został ranny i trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W ciągu kilku tygodni powinien wrócić do pełni zdrowia.
Skandaliczne zachowanie Neymara. Gwiazdor PSG uderzył kibica w twarz
Policja otrzymała zgłoszenie o strzelaninie i gdy pojawiła się na miejscu, to Simmons już nie żył. W sprawie zabójstwa wszczęte zostało śledztwo. Sprawców nie udało się jak na razie złapać.
Simmons miał 23 lata.