- Łatwo rzucić ogólną sumę. Ja jednak podam kilka szczegółowych liczb. Od 16 października branża fitness straciła blisko 2,5 miliarda złotych. Z tarczy PFR 2.0, jak policzyliśmy, do branży trafi 380 milionów złotych. Z tarczy 6.0 dla pozostałych, którzy nie załapali się na tarczę 2.0, trafi 40 milionów. Łącznie nie mamy nawet pół miliarda - mówi Tomasz Napiórkowski, założyciel Polskiej Federacji Fitness. - Tarcza 6.0 to znikoma albo żadna pomoc. Dlatego przedsiębiorcy, otwierając się, nie ryzykują straty pomocy, bo jej praktycznie nie ma - dodaje Napiórkowski.